DieRoten.pl
Reklama

Z obozu rywala… Druga porażka PSG z rzędu

fot. KP
Reklama

Najbliżsi rywale Bayernu Monachium w rozgrywkach Ligi Mistrzów, czyli piłkarze PSG, nie mogą mieć powodów do zadowolenia po ostatnim meczu ligowym.

Nie dalej jak wczoraj, swoje spotkanie w ramach pierwszej ligi francuskiej rozegrali piłkarze Paris Saint-Germain, którzy już w najbliższy wtorek zmierzą się z Bayernem Monachium w ramach 1/8 finału elitarnych rozgrywek Champions League.

Rywalem podopiecznych Christopha Galtiera była ekipa AS Monaco, która w bieżącym sezonie spisuje się stosunkowo dobrze (obecnie trzecia lokata w tabeli ligowej). Koniec końców wczorajsze starcie wygrali piłkarze monakijskiego klubu.

Biorąc pod uwagę statystyki drużynowe, pojedynek na Stade Louis II odbył się w dużej mierze pod dyktando Alexa Nuebela i spółki. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:1 na korzyść gospodarzy, którzy wypunktowali paryżan i zasłużenie zdobyli 3 punkty.

Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców dla ASM wpisali się kolejno tacy gracze jak Golovin oraz Ben Yedder (dwukrotnie). Z kolei honorowe trafienie dla PSG zaliczył Zaire Emery. W wyniku tej porażki paryski klub co prawda nie spadł z pierwszego miejsca, ale przewaga Paris Saint-Germain stopniała już do 5 oczek.

Weszliśmy w to spotkanie po prostu katastrofalnie. Straciliśmy dwie bramki po naszych błędach. Potem nie wykorzystaliśmy naszych okazji. Rozumiem złość i rozczarowanie kibiców. Czeka nas ciężki tydzień, ale musimy pozostać zjednoczeni – powiedział po meczu trener Galtier.

W przypadku rozgrywek francuskiej Ligue 1, po dwudziestu trzech kolejkach, podopieczni Christopha Galtiera póki co ugrali 54 punkty, co daje im pierwszą lokatę − na wynik ten przełożyło się 17 zwycięstw, 3 remisy oraz 3 porażki. W przypadku bilansu bramkowego mówimy o 55 strzelonych oraz 20 straconych golach.

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...