Obecnie mało kto wyobrażałby sobie wyjściową jedenastkę bez Joshuy Kimmicha, który w ostatnich miesiącach poczynił ogromny rozwój jako środkowy pomocnik.
Początkowo wielu kibiców nie było w stanie zrozumieć decyzji o przesunięciu Kimmicha do środka pola, jako że na prawej obronie Joshua nie miał sobie równych i był uważany za jednego z najlepszych, o ile nie najlepszego prawego obrońcę na całym świecie.
Niemniej jednak z upływem czasu 25-latek zaczął przekonywać do siebie coraz więcej osób – obecnie Niemiec jest piekielnie ważnym ogniwem FCB i głównym motorem napędowym w środku pomocy. Ostatnio na temat Kimmicha wypowiedział się Tim Lobinger, czyli niemiecki halowy MŚ i 3-krotny medalista ME w skoku o tyczce. Lekkoatleta nie szczędził pochwał pod adresem swojego kolegi:
‒ Jest wiele osób, które spoczywa na laurach. Jo jest całkowitym przeciwieństwem tych osób. Stanie w miejscu to dla niego najgorsza rzecz. Joshua na każdej sesji trenuje tak, jak inni mając wolny czas w trakcie kryzysu ‒ powiedział Tim Lobinger.
‒ On jest w stanie obrócić każdy kamień, sprawdzić każdy szczegół, ponieważ chce wiedzieć, gdzie jeszcze może się poprawić. On kwestionuje także swoje otoczenie, prywatnie i zawodowo. Robi to nieustannie i zastanawia się jeszcze, co może zoptymalizować – mówił dalej.
‒ Joshuę bardzo trudno jest zadowolić. Jeśli jednak go zaangażujesz w coś, to podąży za Tobą. Z Jo możesz udać się na każdą bitwę i zwyciężyć – podsumował Niemiec.
W sezonie 2019/20 Joshua Kimmich miał okazję rozegrać łącznie 47 spotkań dla pierwszego zespołu Bayernu. W tym czasie Niemiec miał udział łącznie przy 19 golach – mowa o 6 bramkach oraz 13 asystach.
Komentarze