DieRoten.pl
Reklama

Wywiad z Jean-Marie Pfaff

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Zawsze można na niego liczyć. W meczu charytatywnym w Rosenheim bawarska legenda Jean-Marie Pfaff ponownie stanął miedzy słupkami i wybronił rzut karny strzelany przez Borisa Beckera. Po spotkaniu udzielił on krótkiego wywiadu dla ‘TZ’.

 

W niedzielę Manuel Neuer rozegra swój pierwszy finał Ligi Mistrzów. Jak bramkarz przygotowuje się na takie spotkanie?
„Codziennie na treningach. Tylko czując się dobrze podczas treningów możesz też dobrze czuć się na boisku. Jednak to nie jest przy tym spotkaniu tak, a przy innym inaczej. Bramkarz musi ciągle kontynuować swoje osiągnięcia. Bez różnicy czy się czasem nie gra – jako bramkarz musisz zawsze starać być się w 100% na boisku, chcieć zawsze wygrywać. To cechuje wielkiego bramkarza. Nie w momencie kiedy zespół jest silny, ale w momencie gdy gra słabo musisz jako bramkarz się najbardziej wykazać”.

 

W meczu z BVB Neuer popełnił błąd…
„… tak pan uważa?”

 

Pan nie?
„Jeśli się przegrywa 5-2 to nie powinno się takiego błędu przeceniać.  Manuel Neuer znajduje się w gronie czołowych bramkarzy świata. To bardzo dobry bramkarz, ale nie jest jeszcze bramkarzem klasy światowej moim zdaniem”.

 

Czego mu jeszcze brakuje?
„Musi jeszcze wiele udowodnić. Mam duży szacunek do tego chłopaka, ale trzeba mu po prostu powiedzieć co jeszcze musi poprawić i w czym się podszkolić”.

 

Jak bramkarz obchodzi się po takim błędzie. Czy przed tak wielkim spotkaniem jak to sobotnie jest ciężko o nim zapomnieć?
„Bardzo łatwo może o tym zapomnieć, musi się skupić po prostu na swoich umiejętnościach. Kolejne spotkanie to zupełnie coś innego i w nim nie może sobie pozwolić już na błędy. Neuer bardzo dobrze wie, że w obronie brakuje dwóch bardzo ważnych zawodników – dlatego musi utrzymać czyste konto. W 1987 graliśmy w Madrycie i Augenthaler w 30 minucie wyleciał z boiska. Mimo to przegraliśmy tylko 1:0 i udało się nam awansować. Jako bramkarz musisz też wygrywać spotkania – w szczególności gdy zespół gra słabo. W tym momencie Neuer jest w takiej sytuacji: musi wygrywać spotkania dla swojego zespołu. On musi dyrygować swoimi kolegami. Tutaj nie chodzi tylko i wyłącznie o bronienie strzałów – to by było za łatwe”.

 

Kahn czy Casillas wygrywali nieraz w pojedynkę spotkania. Czy Neuer będzie w stanie zrobić to samo w sobotę?
„Życzę mu tego, musi się tylko trochę bardziej przyłożyć. Potrzebuje jeszcze wielu rad i doświadczenia. W Bundeslidze wraz z bramkarzem Herthy i M’Gladbach pokazał, że potrafi łapać piłkę. Jednak ter Stegen dla przykładu pokazał, że też jest na miejscu w momencie gdy zespołowi nie idzie. I to jest najważniejsze – to trzeba pokazywać. Tak jak ja kiedyś … (śmiech)”.

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...