Począwszy od stycznia bieżącego roku młody skrzydłowy Bayernu Monachium − Franck Evina − przebywa na wypożyczeniu w drugoligowym zespole Holstein Kiel.
Chcąc zadbać o należyty rozwój Francka Eviny, Bayern Monachium w styczniu bieżącego roku wypożyczył utalentowanego skrzydłowego do drugoligowego zespołu Holstein Kiel, gdzie trenerem jest jeszcze dobrze nam znany Tim Walter (pracował przy trzy lata w zespołach FCB).
Mimo wszystko z dniem 1 lipca 43-letni Niemiec przestanie pełnić funkcję szkoleniowca klubu z Kilonii. Nowym pracodawcą Waltera będzie VfB Stuttgart, który w pojedynku barażowym o utrzymanie w pierwszej Bundeslidze został pokonany przez Union Berlin.
Tym samym według niemieckiego portalu „Liga-Drei.de” wypożyczenie Eviny zostanie skrócone – pierwotnie miał grać w zespole Holstein Kiel do końca przyszłego sezonu. Wpływ na to będzie miał nie tylko fakt odejścia Waltera, ale i również nieliczny czas jaki skrzydłowy spędził w tym sezonie na boiskach zaplecza BL.
Od momentu swojego transferu do Kilonii, kameruński pomocnik (wyceniany na 350 tysięcy euro) rozegrał raptem 9 spotkań w 2. Bundeslidze (spędził na boiskach 219 minut). Ponadto 18-latek miał także okazję zagrać raz w północnej lidze regionalnej dla drugiej drużyny.
Po swoim powrocie do Monachium wychowanek „Gwiazdy Południa” będzie występował w rozgrywkach 3. Ligi, po tym jak w ubiegłą niedzielę podopieczni Holgera Seitza wywalczyli sobie awans pokonując VfL Wolfsburg II.
 
            
             
            ![2. runda DFB Pokal: 1. FC Koeln vs Bayern Monachium [zapowiedź]](https://www.dieroten.pl/uploads/gallery/lg/48a35cdd7f750ea3af46108f16699e9f.jpg) 
        ![8. kolejka BL: Borussia M'gladbach - Bayern Monachium [zapowiedź]](https://www.dieroten.pl/uploads/gallery/lg/b85f79a5f1d94a3cace7f4f830e0e87a.jpg) 
         
         
         
         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                     
                     
                    
Komentarze