DieRoten.pl
Reklama

Wygrani i przegrani chińskiego tournee

fot.
Reklama

Po ośmiu dniach dalekiej podróży piłkarze Bayernu Monachium w piątek powrócili do stolicy Bawarii. Poza marketingowym celem tego wyjazdu, zawodnicy mieli okazje do zaprezentowania swoich umiejętności i dyspozycji przed sztabem szkoleniowym, który już wkrótce będzie ustalał pierwszą jedenastkę na zbliżający się nowy sezon. Z tego powodu dziennikarze magazynu TZ przygotowali zestawienie wygranych i przegranych chińskiego tournee.

W czasie tego wyjazdu ekipa Pepa Guardioli rozegrała trzy mecze towarzyskie - w Pekinie z Valencią, w Szanghaju z Interem Mediolan oraz w Guangzhou z miejscowym Evergrande. Dwa pierwsze Bawarczycy wygrali, zaś ostatni przegrali po rzutach karnych.

WYGRANI:
Douglas Costa
: Nabytek FCB był wyróżniającą się postacią w sparingach. Szybkość, zwinność i skuteczny drybling - to cechowało grę Brazylijczyka, który pokazał że może być wzmocnieniem na skrzydle Mistrzów Niemiec. Jego elastyczność pokazały mecz z Valencią oraz Interem - z Hiszpanami zagrał na lewej stronie, zaś przeciwko Włochom wystąpił po prawej. Szkoleniowiec jest zadowolony ze swojego nowego podopiecznego: "Pokazał, że ma umiejętności, aby grać w tym klubie. Z takim zawodnikiem mocniejsi są również Muller i Lewandowski".

Thomas Muller: Prawdziwy przedstawiciel FC Bayern. Niemal w każdym mieście witany niczym gwiazda muzyki pop, kibice w Chinach wręcz oszaleli na jego punkcie. Jego doskonała gra zbiegła się z informacjami na temat oferty Manchesteru United, która miała opiewać na 100 mln euro. Szef FCB Karl-Heinz Rummenigge odrzucił tą propozycję i powiedział: "On jest absolutnie klasą światową".

David Alaba: Austriacki zawodnik po dwóch kontuzjach w minionym sezonie znowu jest zdrowy, z czego najbardziej cieszy się Guardiola. W trzech spotkaniach Alaba rozegrał w sumie 250 minut - więcej niż ktokolwiek inny. Dla Davida nie było ważne czy występuje na lewej stronie czy w środku, na obronie czy w pomocy. "Gram tam, gdzie mnie trener ustawi i tam, gdzie mogę zespołowi pomóc" powiedział 23-letni zawodnik.

PRZEGRANI:
Javi Martinez
: Hiszpan w dalszym ciągu nie może poradzić sobie z kontuzją kolana, które nabawił się w czasie Superpucharu Niemiec z BVB w 2014 roku. Martinez nawet nie myślał o treningach w Chinach. "Javi potrzebuje czasu, zdrowie jest najważniejsze" powiedział Pep. Początek sezonu Javi na pewno przegapi.

Franck Ribery: Podobna sytuacja co Javiego, spotkała także Francuza. "Jest z nim coraz lepiej, ale na otwarcie sezonu nie będzie gotowy" stwierdził Guardiola. Taka sytuacja ciągnie się już od połowy marca i na razie jego powrót jest odkładany z miesiąca na miesiąc.

Dante: Z powodu kontuzji odniesionej w przerwie letniej, Brazylijczyk nie był w stanie polecieć z resztą drużyny do Chin. Mógł tylko oglądać poczynania swoich kolegów, którzy zastępując go radzili sobie świetnie (Medhi Benatia czy Alaba). Już w minionym sezonie Dante nie był pewniakiem w wyjściowej jedenastce i wszystko wskazuje na to, że ten rok będzie dla niego jeszcze trudniejszy.

Źródło:
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...