Wielki dramat byłego piłkarza FC Bayernu – pierwsze dziecko Luci Toniego i jego partnerki życiowej Marty Cecchetto przyszło na świat martwe.
„Dzień, który miał być najpiękniejszym w naszym życiu okazał się tym najstraszniejszym. Prosimy o wyrozumiałość oraz respektowanie naszej prywatnej sfery” – odniósł do tragedii jaka go spotkała mistrz świata z 2006 roku.
Toni grał od 2007 roku do końca 2009 roku dla rekordowego mistrza Niemiec.
„Odczuwam żałobę i wielkie współczucie dla tej dwójki. To straszny dramat. Oni się tak strasznie cieszyli na swojego syna” – mówi Karl-Heinz Rummenigge na łamach ‘Bildu’. Z powodu trzęsienia ziemi obok Modeny, miasta rodzinnego Luci, zdecydowali się oni na szpital w Turynie. Dziecko miało przyjść na świata w piątek poprzez cesarskie cięcie.
Komentarze