Pod koniec zeszłego tygodnia, do akcji w niemieckiej pierwszej Bundeslidze powrócili zawodnicy Bayernu Monachium.
Przypomnijmy raz jeszcze – w ramach pierwszej kolejki niemieckiej Bundesligi, podopieczni Thomasa Tuchela mierzyli się na wyjeździe w Bremie na Weserstadion z miejscową ekipą Werderu.
Ostatecznie mistrzowie Niemiec pokazali się z bardzo dobrej strony i zasłużenie dopisali do swojego dorobku pierwsze 3 punkty, gromiąc bremeńczyków 4:0. Co do porażki z bawarskim klubem, na łamach „Sky” swoje stanowisko wyraził trener SVW, czyli Ole Werner.
− To był najgorszy możliwy początek tego meczu. Wcześnie straciliśmy bramkę i choć dobrze broniliśmy w pierwszej połowie, to zabrakło nam odwagi w grze – powiedział Ole Werner.
− Po połowie i do 65. minuty radziliśmy sobie dobrze i mieliśmy momenty, w których mogliśmy nawet strzelić. Po 0:2 rzuciliśmy wszystko do przodu, ale bezskutecznie – dodał.
− Ze świeżymi zawodnikami Bayernu wynik był bardzo wysoki, ale to może się zdarzyć przeciwko takiemu klubowi jak FCB – podsumował Ole Werner.
Mistrzowie Niemiec mają jeszcze sporo czasu na przygotowania do kolejnego wyzwania ligowego – dopiero w najbliższą niedzielę na Allianz Arenie w Monachium, podopieczni Thomasa Tuchela podejmą o 17:30 ekipę FC Augsburga w ramach II kolejki Bundesligi.
Komentarze