Jedno jest pewne – w najbliższych latach dojdzie do zmian w zarządzie bawarskiego klubu. Z funkcji prezydenta Bayernu Monachium ma zrezygnować Uli Hoeness.
Zanim do tego jednak dojdzie, to minie od dwóch do trzech lat – tak przynajmniej wynika z wypowiedzi samego Hoenessa sprzed kilku tygodni. Mimo wszystko media od pewnego czasu spekulują już o możliwym następcy 66-letniego Niemca.
Głównym faworytem do objęcia nowej roli w zarządzie „Gwiazdy Południa” jest legendarny kapitan FCB – Oliver Kahn. Od kilku dni jesteśmy zasypywani kolejnymi informacjami w sprawie „Tytana” i jego powrotu do Monachium. Niedawno dziennik „Bild” pokusił się o przedstawienie kilku możliwych scenariuszy.
Co jednak osoby z zewnątrz myślą o idei zatrudnienia Kahna w bawarskim klubie? O zdanie poproszono między innymi dyrektora sportowego Bayeru Leverkusen, czyli Rudiego Voellera, który miał okazję pracować z Kahnem podczas ich wspólnej przygody w kadrze narodowej Niemiec.
− Niezależnie od jego roli, Oli Kahn posiada wszelkie predyspozycje i jakość ku temu. Jego zatrudnienie będzie absolutnym sukcesem – powiedział Rudi Voeller.
Swojego zdania na temat 49-latka udzielił także legendarny już napastnik Bundesligi i były zawodnik Bayernu Monachium – Claudio Pizarro. Peruwiańczyk zna się z Niemcem doskonale – w końcu obaj grali i święcili wspólnie sukcesy w drużynie „Die Roten”.
− Moim zdaniem Oliver jest w stanie podołać temu zadaniu. Posiada charakter, który potrzebujesz do takiej pracy – skomentował Pizarro.
Komentarze