Niestety, ale na rozpoczynających się już jutro mistrzostwach świata w piłce nożnej, zabraknie wielu znanych i cenionych na całym świecie piłkarzy.
Wśród nich możemy wyróżnić przede wszystkim Sadio Mane, który doznał kontuzji kości strzałkowej i w rezultacie był zmuszony w ubiegły czwartek przejść operację w Innsbrucku. Pomocnik nie tylko opuści mundial w Katarze, ale i również będzie nieobecny przez wiele tygodni…
Wczoraj na temat absencji swojego byłego kolegi z Liverpoolu wypowiedział się Virgil van Dijk, który szczerze żałuje nieszczęścia 30-latka. Holender nie ma wątpliwości, że tak wielkie gwiazdy jak Sadio, powinny reklamować futbol na tak dużych turniejach jak mistrzostwa świata.
− Bardzo mi przykro z powodu Sadio, że opuści mistrzostwa świata. Mundial zasługuje na najlepszych zawodników na świecie, zaś Mane jest jednym z nich. To mój dobry kolega, więc z przyjemnością zagrałbym przeciwko niemu – powiedział van Dijk.
− Senegal ma oczywiście wystarczająco dużo zawodników, aby zastąpić Sadio, ale nie są oni piłkarzami o tej jakości co Mane. Sadio jest wyjątkowy, to gracz klasy światowej. Będzie mi go brakowało na mundialu – podsumował Virgil van Dijk.
Nieoficjalnie mówi się, że senegalski pomocnik może pauzować nawet cztery miesiące. Niemniej jednak celem Sadio Mane jest odzyskanie pełnej sprawności na czas pierwszego starcia 1/8 finału Champions League z Paris Saint-Germain (14 lutego 2023 roku).
Komentarze