W zeszłym sezonie Daniel van Buyten musiał sobie radzić z wielką falą krytyki. Jednak obecny sezon wygląda zgoła inaczej. Bardzo dobra gra Bayernu zarówno w ofensywie jak i defensywie i tylko jedna stracona bramka w obecnym sezonie cieszy każdego kibica Bayernu. A częścią tego sukcesu jest także van Buyten, który już myśli o swojej dalszej przyszłości w stolicy Bawarii.
Ponad 1000 minut bez straty gola we wszystkich rozgrywkach. Statystyki te zamknęły usta wszystkim krytykom, którzy w zeszłym sezonie nie zostawili suchej nitki na defensywie Bayernu.
Nowy trener Jupp Heynckes, Manuel Neuer w bramce i doskonała forma poszczególnych graczy formacji defensywnej sprawia, że niemal nikt nie potrafi wbić Bawarczykom chociażby jednego gola.
Mimo letniego transferu Jerome Boatenga do drużyny rekordowego Mistrza Niemiec van Buyten nie jest jedynie wiecznym rezerwowym. Dzięki rotacji w podstawowej jedenastce, z której słynie szkoleniowiec Bawarczyków, Daniel van Buyten wystąpił w czterech z ośmiu meczów ligowych w pełnym wymiarze czasowym. Taki obrót sytuacji sprawia, że rosły Belg znów czuje się w Monachium znakomicie.
1,97 metrowy stoper FCB nie tylko czyści w defensywie, ale również jest bardzo niebezpieczny pod bramką przeciwnika. W obecnym sezonie van Buyten dwa razy trafił do siatki rywala i zaliczył jedną asystę.
"Czuję się tutaj komfortowo i gra w tym zespole sprawia mi radość" powiedział 33-latek i kontynuował "Mógłbym jeszcze dziesięć lat grać tutaj". Kontrakt Belga wygasa w lipcu 2012 roku i niewykluczone, że van Buyten zostanie w Monachium na dłużej. "Oczywiście chciałbym tutaj zostać. Klub wie, że jestem tutaj szczęśliwy" cytuje Kicker.
Według niemieckiego dziennika drzwi do przedłużenia umowy są otwarte. Zarząd jest gotów do rozmów z van Buytenem, ale dopiero w zimie.
źródło: tz-online.de
Komentarze