Kibicy Gamby Osaka po meczu przeciwko Vissel Kobe pożegnali Takashiego Usamiego, który przenosi się do Monachium. Sam zawodnik nie pozostał dłużny, zaliczając w tym meczu gola i asystę. W obecności 15. tys. kibiców Gamba pokonała lokalnych rywali 3:2.
Jeszcze dziś 19-letni talent wsiądzie do samolotu i pojawi się w stolicy Bawarii.
Specjalnie dla Takashiego została przygotowana tradycyjna "ceremonia sayonara", podczas której zawodnik przemawiał i pozdrawiał fanów przez mikrofon. Zanim Japończyk zszedł po meczu do szatni, wszedł na trybunę fanów Gamby. Jego nazwisko było skandowane przez 10 minut.
Świeżo upieczony Bawarczyk zadebiutował w barwach Gamby w 2009. roku, mając zaledwie 17 lat. Oznacza to, że został zawodowym piłkarzem od razu po zakończeniu szkoły średniej. Przez trzy kolejne sezony spędzone na boiskach J-League rozegrał 43 mecze, w których zdobył 11 bramek. Do tego trzeba doliczyć kolejne dwa trafienia w Pucharze Cesarza i cztery w azjatyckim odpowiedniku Ligi Mistrzów.
Dzięki znakomitemu występowi Usamiego, Gamba awansowała na najniższy stopień podium w ligowej tabeli. Do liderującego Kashiwa Reysol traci 5. punktów, jednak nie jest to duża strata, ponieważ Sun Kings rozegrali dwa mecze więcej.
POŻEGNANIE USAMIEGO Z OSAKĄ:
Komentarze