DieRoten.pl
Reklama

Upamecano może odejść?

fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Reklama

Bardzo możliwe, że jeszcze w tym tygodniu dojdzie do dwóch transferów w szeregach obrony pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec.

Jak się już pewnie domyślacie, mowa jest o pozyskaniu Kim Min-jae z SSC Napoli oraz sprzedaży Lucasa Hernandeza do Paris Saint-Germain. Choć ruchy te nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone, to liczne media nie mają wątpliwości, iż jest to tylko kwestią czasu.

Warto mieć na uwadze, że nie będą to raczej jedyne transfery w obronie monachijczyków, albowiem od tygodni spekuluje się także o odejściu Benjamina Pavarda, który podobnie jak wspomniany wyżej Lucas, poinformował już bossów bawarskiego klubu, że nie zamierza przedłużyć wygasającego za rok kontraktu.

Niemniej jednak jak poinformował magazyn „Kicker”, póki co do FCB nie wpłynęła żadna oficjalna oferta za defensora, który może grać nie tylko na prawej obronie, ale i również w środku.

Mimo sporego zainteresowania usługami Francuza, na ten moment brak konkretów – w związku z tym pojawiają się pewne scenariusze, jakoby Benji mógł zostać na kolejny sezon w Monachium. Wówczas „Bawarczycy” mieliby jeszcze okazję, aby przekonać go do przedłużenia kontraktu lub 27-latek odszedłby za darmo w 2024 roku.

Według wspomnianego wyżej źródła, ewentualne pozostanie Pavarda mogłoby spowodować, że kandydatem do sprzedaży stałby się Dayot Upamecano, który niedawno zmienił agenta. Z drugiej strony ruch taki wydaje się na tę chwilę mało możliwy, zwłaszcza że „Sport1” już ostatnio informował, że transfer tego lata nie wchodzi w grę ani dla Upy, ani dla Bayernu.

Źródło: Kicker.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...