Uli Hoeness przewiduje, że Gwiazda Południa już niedługo zostanie najbogatszym klubem na świecie. Bayern od lat imponuje wynikami finansowymi. W ostatnim rankingu Forbesa, wyżej uplasowali się jedynie Manchester United, Arsenal Londyn i Real Madryt.
Największym problemem Bawarczyków jest obciążenie spłatą kredytu za Allianz Arenę. Wszystko przebiega jednak szybciej niż początkowo zakładano. Po dokonaniu ostatniego przelewu, Bayern będzie mógł rozwinąć skrzydła i prawdopodobieństwo zdetronizowania United znacznie wzrośnie.
"Będziemy wolni od długu za stadion za sześć czy siedem lat, a wtedy będziemy najbogatszym klubem świata, w oparciu o uczciwe prawo" - chwali się Uli na łamach Bildu - "Drużyny jak Manchester City mogą być bogatsze ze względu na bogatych właścicieli. My jesteśmy niezależni i ekonomicznie najzdrowsi na świecie".
Przy okazji prezydent Bayernu zdradził, że wierzy w zwycięstwo na Mistrzostwach Europy.
"Czapki z głów przed Joachimem Lowem i jego drużyną. Pierwsza połowa w meczu z Holandią to futbol z innej planety" - nawiązał do listopadowego zwycięstwa 3:0 - "Przyglądając się grze, jestem przekonany, że zostniemy mistrzami Europy. Drużyna narodowa ma wszystko, co jest potrzebne do pokonania każdego zespołu na świecie".
Komentarze