Oprócz nowego środkowego napastnika, Bayern będzie chciał tego lata pozyskać także defensywnego pomocnika, który miałby odciążyć w środku pola Kimmicha.
Początkowo przez wiele tygodni głównym celem monachijczyków był Declan Rice – w pewnym momencie transfer wydawał się być nawet kwestią czasu, zwłaszcza że monachijczycy byli gotowi wydać fortunę na angielskiego pomocnika.
Koniec końców ruch ten najpewniej nie dojdzie jednak do skutku, albowiem Anglik chce zostać w Premier League – jego następnym klubem zostanie Arsenal lub Manchester City, który miał w ostatniej chwili włączyć się do walki o 24-letniego kapitana West Ham United.
W związku z tym, monachijczycy rozglądają się już za innymi opcjami – od kilku dni spekuluje się o możliwości pozyskania Kalvina Phillipsa z ekipy „The Citizens”.
Znacznie tańsza opcja?
Jak poinformował dziennikarz Manuel Bonke z bawarskiego „TZ”, szefowie rekordowego mistrza Niemiec mają Kalvina na celowniku i dyskutują o możliwości jego transferu. Wewnątrz FCB zakłada się, że Phillips nie będzie drogą opcją, nawet mimo kontraktu do końca czerwca 2028 roku.
27-latek w sezonie 2022/23 rozegrał 21 spotkań i spędził zaledwie 595 minut na boiskach. Według portalu „Transfermarkt”, jego szacunkowa wartość to z kolei około 32 milionów euro. Póki co „Bawarczycy” nie podjęli jeszcze decyzji, czy złożyć ofertę za Anglika.
Komentarze