Na całym świecie od dłuższego czasu szaleje pandemia koronawirusa. Jej wpływ na świat piłki nożnej już teraz jest widoczny ‒ wiele klubów zmuszony jest do cięcia pensji i nie tylko.
Wielu piłkarskich ekspertów i ekonomistów nie ma wątpliwości, że kryzys spowodowany pandemią koronawirusa odbije się na całym piłkarskim świecie. W dużej mierze ucierpią mniejsze kluby, jednakże wielu z nas zastanawia się jak sytuacja potoczy się w Bayernie.
Niemiecki „TZ” postanowił rozeznać się w sprawie i dowiedział się jakie plany względem mistrzów Niemiec mają główni sponsorzy bawarskiego klubu. Jak dobrze wiemy do ich grona przede wszystkim należy zaliczyć Adidas, Audi, Telekom czy też Allianz. Dziennikarze ustalili, że mimo kryzysu, żaden z partnerów nie zamierza wycofywać się, ani zmniejszać wsparcia na rzecz FCB.
Telekom
Główny sponsor monachijczyków na koszulkach, czyli największy operator telekomunikacyjny w Niemczech i całej Unii Europejskiej, każdego roku przelewa na konto Bayernu 35 milionów euro. Obecna umowa obu stron obowiązuje do końca czerwca 2023 roku.
‒ Mamy ważny kontrakt z Bayernem, który wypełnimy zgodnie z ustaleniami ‒ odpowiedział jeden z reprezentantów Telekom.
Audi
Zarówno Audi, Allianz, jak i również Adidas są głównymi partnerami Bayernu ‒ każda z tych firm posiada 8,33% udziałów w klubie. Obecnie koncern samochodowy Audi płaci FCB rocznie 50 milionów euro. Z wypowiedzi jednego z reprezentantów przedsiębiorstwa możemy dowiedzieć się:
‒ Jesteśmy w stałym dialogu z naszym partnerem. Wspólnie szukamy sposobu, aby z powodzeniem kontynuować współpracę nawet w czasie kryzysu ‒ skomentował przedstawiciel Audi.
Allianz
Na mocy umowy zawartej z Allianz, na konto monachijczyków każdego sezonu wpływa suma w wysokości 6 milionów euro. Podobnie jak reszta partnerów, niemieckie przedsiębiorstwo ubezpieczeniowe nie zamierza się wycofywać.
‒ Jesteśmy długoterminowym partnerem FCB od 2000 roku i jesteśmy związani umową przez długi czas, nawet przez sam stadion. Koronawirus nie ma na to żadnego wpływu, dalej będziemy trwać przy naszych partnerach ‒ stwierdził reprezentant Allianz.
Adidas
Spośród wszystkich sponsorów, to właśnie Adidas płaci najwięcej ‒ niemiecki koncern odzieżowy rocznie przeznacza na FCB kwotę w wysokości 60 milionów euro. Umowa z monachijczykami obowiązuje do 2030 roku i nawet mimo pandemii i kryzysu (Adidas otrzymał ostatnio pożyczkę w wysokości 2,4 mld euro) przedsiębiorstwo będzie wspierało Bayern.
‒ Jesteśmy w ścisłym kontakcie ze wszystkimi naszymi partnerami i nadal będziemy ich wspierać w tej sytuacji ‒ powiedział rzecznik Oliver Brueggen.
Paulaner
Monachijski browar Paulaner z pewnością mocno ucierpiał i jeszcze ucierpi w związku z pandemią, jako że popularne ogródki piwne i wszelkie restauracje musiały zostać zamknięte.
‒ Nasza strategia sponsorska jest długofalowa. Współpracujemy teraz z FCB, aby znaleźć sposoby na jeszcze bardziej cyfrową realizację sponsoringu i jeszcze większe zbliżenie się do naszych fanów ‒ skomentował sytuację przedstawiciel Paulanera.
Komentarze