Tymo nie chce być obrońcą

W związku z plagą kontuzji, Anatoliy Tymoszczuk ustawiany był kilkukrotnie w środku obrony. Chociaż T-44 radził sobie nie gorzej niż obrońcy pierwszego składu, to nie jest zadowolony z przydzielonej mu roli.

"Moja pozycja to szóstka. W całej mojej karierze, gdziekolwiek byłem, zawsze grałem tam regularnie 90 minut" - mówi popularny Tymo w rozmowie ze SPOX - "Tutaj jest inaczej".

Szanse na występy na pozycji defensywnego pomocnika nie są dla niego najlepsze. Bawarczyk z krwi i kości, Bastian Schweinsteiger, wydaje się być nie do ruszenia. Podobnie sytuacja ma się z rodakiem trenera, Markiem van Bommelem, który dodatkowo pełni funkcję kapitana. W oczach trenera Louisa van Gaala, przed Tymoszczukiem jest także Danjiel Pranijić. Jako szóstka mogą grać także Andreas Ottl i od niedawna Toni Kroos.

Los dla Tymoszczuka nie jest szczęśliwy w Monachium. Od czasu przyjścia z klubu Zenit Sankt Petersburg, nie może znaleźć miejsca w składzie, a dla gracza z takimi ambicjami jest to nie do zaakceptowania. Dziennikarze spekulują, że transfer do Rosji może niedługo stać się faktem.