Eric Dier oficjalnie żegna się z Bayernem. Anglik przenosi się do AS Monaco, mimo że klub z Monachium liczył na przedłużenie współpracy. W emocjonalnym wpisie podziękował kibicom, kolegom i pracownikom.
Dier odchodzi z Bayernu. “To był dla mnie zaszczyt”
To była krótka, ale intensywna przygoda. Eric Dier opuszcza Bayern Monachium po zaledwie kilku miesiącach gry i przenosi się do AS Monaco. Klub z Księstwa potwierdził transfer 31-letniego obrońcy w środowy wieczór. Anglik podpisał kontrakt obowiązujący do 2028 roku.
Dier dołączył do Bayernu w styczniu z Tottenhamu i szybko zyskał uznanie zarówno w szatni, jak i na trybunach. Mimo że nie był gwiazdą pierwszego planu, wniósł do drużyny spokój i doświadczenie – cechy, które szczególnie cenił Thomas Tuchel. Sam zawodnik wielokrotnie podkreślał, jak dobrze czuł się w Monachium – zarówno sportowo, jak i prywatnie.
W rozmowie z The Sun, Anglik ujawnił kulisy swojego odejścia:
“Prowadziliśmy dobre rozmowy z klubem, ale ostatecznie nie udało się dojść do porozumienia. Monaco bardzo zależało na moim transferze, co bardzo doceniam. Wykazali ogromne zaangażowanie, by mnie pozyskać” – powiedział Dier.
Pożegnanie z klasą
W dniu ogłoszenia transferu Dier opublikował na Instagramie zdjęcie z Allianz Areny, gdzie żegna się z kibicami Bayernu.
“Chciałbym serdecznie podziękować klubowi, pracownikom, moim kolegom z drużyny i oczywiście fanom za ten moment. Bardzo wiele dla mnie znaczył i jestem za niego bardzo wdzięczny. To dla mnie ogromna duma, że mogłem grać w czerwonych barwach w tym wyjątkowym miejscu” – napisał Eric Dier na swoim Instagramie.
Dla wielu odejście Diera było niespodzianką. Eksperci tacy jak Dietmar Hamann wskazują, że Anglik mógłby nadal pełnić ważną rolę w drużynie – szczególnie w kontekście niepewnej przyszłości Dayota Upamecano, kontuzji Hirokiego Ito i wahań formy Min-jae Kima.
Bayern znowu traci stabilność?
Biorąc pod uwagę sytuację w obronie, odejście doświadczonego i zdrowego zawodnika może się okazać kosztowne. Dier był solidnym uzupełnieniem kadry i – jak wskazują liczby – jednym z najbardziej niezawodnych defensorów Bayernu wiosną.
Teraz przed Monachijczykami kolejna układanka do rozwiązania. A sam Dier? Zaczyna nowy rozdział nad Lazurowym Wybrzeżem, z trzyletnią umową i wyraźną rolą lidera w defensywie AS Monaco.
Komentarze