Jonathan Tah po zwycięstwie Bayernu Monachium 2:1 nad Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów pochwalił zespół za intensywny początek i skuteczną obronę w drugiej połowie spotkania.
Po emocjonującym zwycięstwie Bayernu Monachium 2:1 nad Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów głos zabrał Jonathan Tah. Niemiecki obrońca, który w ostatnich tygodniach imponuje formą, ocenił mecz mistrzów Niemiec i zwrócił uwagę na kontrast pomiędzy dwiema połowami spotkania.
– Rozpoczęliśmy mecz z dużą intensywnością i mieliśmy wiele okazji. Pierwsza połowa była znakomita – powiedział Tah w pomeczowym wywiadzie.
Rzeczywiście, „Bawarczycy” kontrolowali grę od pierwszych minut, wykorzystując agresywny pressing i szybkie przejścia do ataku, które przyniosły dwa trafienia jeszcze przed przerwą. Po zmianie stron sytuacja zmieniła się diametralnie. PSG przejęło inicjatywę, a Bayern został zmuszony do głębszej defensywy, zwłaszcza po czerwonej kartce jednego z zawodników.
– W drugiej musieliśmy się męczyć i bronić w dziesiątkę. Nie potrafiliśmy wywierać wysokiego pressingu. Zawsze są takie momenty w sezonie, kiedy trzeba grać głęboko i bronić. Dzisiaj pokazaliśmy, że potrafimy to robić – dodał obrońca.
Tah podkreślił również znaczenie pracy zespołowej w końcowych minutach meczu, kiedy PSG szukało wyrównania, a Bayern skutecznie blokował kolejne ataki gospodarzy.
Dzięki zwycięstwu w Paryżu drużyna Vincenta Kompany’ego utrzymała pozycję lidera w grupie Ligi Mistrzów i umocniła swoją reputację jednej z najbardziej zdyscyplinowanych drużyn w Europie.
Komentarze