Już jutro o 21:00, emocje ponownie sięgną zenitu, albowiem do akcji powracają zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec, którym tym razem przyjdzie rywalizować na europejskim podwórku.
Dokładnie jutro o 21:00, zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec rozegrają swoje dwudzieste oficjalne spotkanie w tym sezonie. W ramach 5. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów, rywalem Bayernu będzie FC Kopenhaga, która została ostatnio ograna przez Viborg.
Podczas gdy podopieczni Jacoba Neestrupa przegrali 1:2, to piłkarze klubu ze stolicy Bawarii w swoim ostatnim pojedynku niemieckiej pierwszej Bundesligi, odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo nad 1. FC Koeln.
Przypominamy, że starcie pomiędzy monachijczykami a 1. FCK na RheinEnergieStadion zakończyło się rezultatem 1:0 na korzyść klubu ze stolicy Bawarii. Gola na wagę triumfu dla „Gwiazdy Południa” zdobył tamtego wieczoru nie kto inny, a Harry Kane.
Mając na uwadze ostatni triumf na krajowym podwórku, mistrzowie Niemiec z całą pewnością będą zdeterminowani, aby odnieść zwycięstwo w Champions League i zdobyć kolejne 3 punkty. Cel bawarskiego klubu jest jasny – wygrać i zanotować piątą wygraną z rzędu w tej edycji LM.
Sytuacja kadrowa Bayernu wydaje się być w miarę przejrzysta i Tuchel najpewniej będzie zmuszony radzić sobie bez dwóch graczy. Podczas gdy Matthijs de Ligt boryka się z kontuzją kolana, to w przypadku Jamala Musiali mówimy o braku pełnej gotowości po przebytym urazie mięśniowym.
Tym razem w wyjściowej XI powinno dojść do pewnych korekt. Według ustaleń „Kickera” blok defensywny FCB mają tworzyć Davies, Min-jae, Upamecano oraz Mazraoui. Ponadto od samego początku mają zagrać Tel oraz Mueller. Jak może zagrać Bayern i Kopenhaga w jutrzejszym meczu? Odpowiedź znajdziecie poniżej.
Bayern XI:
Neuer - Mazraoui, Upamecano, Min-Jae, Davies - Kimmich, Laimer - Gnabry, Mueller, Tel - Kane.
Kopenhaga XI:
Grabara - Ankersen, Vavro, Diks, Sorensen - Goncalves, Lerager, Falk - Achouri, Elyounoussi - Claesson.
Komentarze