Mimo zdobycia pięciu tytułów w 2020 roku (mistrzostwo Niemiec, Puchar Niemiec, Liga Mistrzów, Superpuchar Europy i Niemiec), monachijczycy w dalszym ciągu są żądni sukcesów.
W ostatnim wywiadzie dla niemieckiego „Welt am Sonntag” na wiele spraw związanych z Bayernem Monachium wypowiedział się Hansi Flick.
Szkoleniowiec bawarskiego klubu odniósł się między innymi do presji, jaka wynika z jego pracy oraz rad, które udziela mu żona. 55-latek podkreślił również, że „Bawarczycy” w dalszym ciągu pozostają żądni sukcesów i pod tym względem nic nie uległo zmianie – celem FCB pozostają kolejne triumfy i tytuły.
Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia trener rekordowego mistrza Niemiec, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Wszystkich chętnych zachęcamy do lektury.
Hansi Flick na temat:
…presji przed meczami i nie tylko:
„…Jestem zawsze spokojny przed spotkaniami. Miro Klose przed swoim pierwszym meczem jako mój asystent powiedział mi, że stresuje się bardziej niż ja. Ma to związek z tym, że posiadam wielkie zaufanie do mojego sztabu szkoleniowego i zespołu. Wolę usunąć się w cień, aby to mój zespół był w świetle.”
…swojego doradcy:
„…Najważniejszy doradca? Moja żona! Jesteśmy już razem od 37 lat. Przeszliśmy długą drogę razem, rozmawiamy o wszystkim. Często ma inne spojrzenie na różne sprawy, co też pozwala mi otworzyć oczy i inaczej spojrzeć na niektóre rzeczy, dzięki czemu można poczynić krok do przodu.”
…swojego stanowiska ws. upublicznienia sytuacji z Alabą i Boatengiem:
„…Rozumiem, że w pewnym momencie klub powie po prostu dość. Moim zdaniem czas tego wszystkiego, ogłoszenia tych decyzji był po prostu niewłaściwy. Powiedziałem to bardzo wyraźnie.”
…decyzji Loewa o braku powołań dla Muellera i Boatenga:
„…Jogi podjął decyzję i trzyma się jej, co jest dla mnie zrozumiałe. Chodzi też o rozwój i stabilizację młodych piłkarzy. Obrana droga jest w porządku. Cieszę się, że Jerome i Thomas radzą sobie bardzo dobrze w naszym zespole.”
…możliwego objęcia posady trenera Niemiec w przyszłości:
„…Słysząc to wszystko, co powiedział ostatnio Bierhoff, to czujesz się szczęśliwy. Jednakże Oliver sam podkreślił, że nie jest to teraz tematem. Jestem związany kontraktem z tym klubem. Przebywam w wielkim klubie i mam wspaniały zespół obok siebie. Nie musimy myśleć o innych posadach.”
…głodu dalszych sukcesów:
„…Chcę, abyśmy kontynuowali naszą drogę i pozostali żądni sukcesu. Ważne są nie tylko zwycięstwa, ale także sposób, w jaki gramy i prezentujemy się na boisku. Zjednaliśmy sobie wielu sympatyków grając naszą piłkę. To możliwe tylko wtedy, kiedy dajesz z siebie 100%. Nie chcemy się rozluźniać. W naszej szatni wisi motto: „Sukces jest tylko wynajęty. Zaś czynsz jest płatny każdego dnia”. To motto będzie z nami w kolejnych miesiącach.”
Komentarze