Michael Olise wszedł do Bundesligi z hukiem. Statystyki nie kłamią - żaden inny zawodnik z czołowych europejskich lig nie wykreował swoim kolegom z drużyny więcej klarownych sytuacji niż on.
Michael Olise dołączył do Bayernu latem zeszłego roku, z Crystal Palace za 53 mln euro. Świetny debiutancki sezon w wykonaniu Francuza sprawił, że jego wartość szacowana jest obecnie na 80 milionów.
Skrzydłowy zrobił świetne wrażenie nie tylko na kibicach monachijskiego klubu, ale również w statystykach. Jak podał portal “Squawka”, żaden zawodnik w pięciu najmocniejszych ligach Europy nie wykreował w sezonie 2024/25 więcej tzw. “dużych szans” niż Olise (32). Dla porównania, Lamine Yamal z Barcelony miał ich 28, a Mohamed Salah 27.
Olise zakończył sezon w imponujący sposób. W każdej z czterech ostatnich kolejek miał udział przy bramce (gol i asysta). Taki wyczyn ostatnio udał się Mario Mandžukiciowi w 2014 roku.
Łącznie 23-latek w całej kampanii “uzbierał” 17 bramek oraz zaliczył 21 asyst (udział przy bramce średnio co 91.6 minut).
Komentarze