DieRoten.pl
Reklama

Sport1: Suele nie bierze na poważnie oferty Newcastle

fot.
Reklama

Po tym jak Bayern Monachium przedłużył kontrakt z Kingsleyem Comanem, monachijczycy pragną również szybko załatwić sprawę z Sergem Gnabrym.

W przypadku niemieckiego skrzydłowego osiągnięcie porozumienia nie powinno stanowić żadnych przeszkód, czego nie można jednak powiedzieć o Niklasie Suele, którego kontrakt z „Bawarczykami” wygasa tego lata…

Kolejne informacje w sprawie rosłego stopera „Gwiazdy Południa” przedstawił niedawno niemiecki „Sport1”. Jak się okazuje, pierwsza oferta płacowa monachijczyków nie przekonała przedstawicieli Niemca, którzy oczekują dla swojego klienta zarobków powyżej 10 milionów euro.

Jest jednak jeden klub, który bez najmniejszych problemów zapłaciłby takie pieniądze – mowa o Newcastle, które niedawno zostało przejęte przez saudyjskich inwestorów. Niemniej jednak sam zawodnik nie bierze nawet pod uwagi oferty Anglików.

Umowa w Bayernie nadal możliwa

Mimo nieustannych plotek o możliwym odejściu, dziennikarz Kerry Hau przekonuje, że przedłużenie kontraktu z Bayernem nadal jest możliwe. Niklas doskonale zdaje sobie sprawę, co posiada w bawarskim klubie i co więcej – Suele cieszy się, że może ponownie współpracować z Nagelsmannem.

Na ten moment rozmowy utknęły jednak w martwym punkcie. Najwcześniej w połowie lutego obie strony chcą ponownie zasiąść do stołu, aby wypracować rozwiązanie. Jak czytamy dalej, mistrzowie Niemiec mają nadzieję, że uda im się przedłużyć umowę, ale z drugiej strony FCB chce też być przygotowane na wypadek, gdyby 26-latek opuścił latem stolicę Bawarii na zasadzie wolnego transferu.

Gdyby ostatecznie Niki zmienił otoczenie klubowe, to według „Sport1” kandydatami do zastąpienia Suele są przede wszystkim Matthias Ginter oraz Nico Schlotterbeck.

Źródło: Sport1
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...