Leroy Sane opuszcza Bayern Monachium. Niemiecki skrzydłowy wybrał gigantyczny kontrakt w Galatasaray, a sternicy "Die Roten" szykują się do ofensywy transferowej.
To już pewne. Czas Leroy’a Sane w Bayernie dobiegł końca. Niemiecki skrzydłowy nie przedłuży kontraktu z mistrzem Niemiec i przenosi się do Galatasaray. W Stambule ma zarabiać 13 milionów euro netto rocznie, plus bonusy. To znacznie lepsza oferta pod względem finansowym, niż ta, którą proponowali Bawarczycy.
Jak pisze “Sport Bild”, Max Eberl i Christoph Freund postawili granicę i jej nie przekroczyli. Ta konsekwencja może im się przydać przy kolejnych negocjacjach. Pokazali, że nie ulegają presji i nie wydają ponad miarę.
Z drugiej jednak strony odejście Sane trzeba “załatać”. Teraz presja na sprowadzenie klasowego skrzydłowego znacznie wzrosła, a to wcale nie będzie proste. W grze są m.in. Nico Williams z Athleticu, Rafael Leao z Milanu i Bradley Barcola z PSG. Problem w tym, że wszyscy są bardzo drodzy i jeśli Bayern chce ich pozyskać, najpierw musi kogoś sprzedać.
Na liście potencjalnych odejść są m.in. Kingsley Coman, Mathys Tel, Bryan Zaragoza, Kim Min-jae czy Joao Palhinha.
Komentarze