DieRoten.pl
Reklama

SB: Wymarzony klub czy pieniądze? Trudna decyzja Alaby

fot.
Reklama

Dokładnie 16 lutego 2021 roku, podczas oficjalnej konferencji prasowej, David Alaba potwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że latem odchodzi z Bayernu Monachium.

Austriak potwierdził wprost, że jego bardzo długa i bogata w sukcesy kariera w Bayernie Monachium dobiegnie końca z dniem 30 czerwca 2021 roku, kiedy to wygaśnie jego umowa z FCB. Wówczas wychowanek bawarskiego klubu potwierdził, że nie wybrał jeszcze nowego zespołu.

− Podjąłem decyzję osobiście, aby po tym sezonie spróbować czegoś nowego i opuścić klub. To nie była wcale łatwa decyzja, jestem tu od 13 lat i klub jest bardzo bliski mojemu sercu. Nie kierowałem się finansami – powiedział wówczas Alaba.

Tym razem najnowsze informacje w sprawie przyszłości Davida Alaby przedstawił „Sport Bild”. Jak się okazuje 28-latek wciąż nie podpisał kontraktu z jakimkolwiek klubem - nawet z Realem Madryt. Jego agent, czyli Pini Zahavi prowadził w ostatnim czasie rozmowy z wieloma ekipami z całej Europy.

Ogólnie rzecz biorąc usługami defensora zainteresowanych jest wiele zespołów, a będąc dokładniejszym mowa o takich drużynach jak Real Madryt, FC Barcelona, Liverpool, Manchester City, Manchester United i Paris Saint-Germain.

− Wszystkie czołowe kluby w Europie zabiegają o usługi Davida. Jednakże to on musi podjąć ostateczną decyzję – skomentował Pini Zahavi.

PSG czy Chelsea?

Póki co Chelsea wstrzymuje się w kwestii pozyskania Alaby. Co więcej poza Paris Saint-Germain, żaden inny zainteresowany klub nie jest skłonny, aby spełnić wysokie żądania finansowe Davida (zarobki + kwota za złożenie podpisu pod kontraktem). Dla 28-latka decyzja będzie trudniejsza niż może się wydawać. Austriak musi zadecydować - wymarzony klub czy pieniądze? Zahavi rozmawiał niedawno z bossami PSG, jednakże sam defensor nie spotkał się jeszcze z szafami paryżan.

Francuski kierunek wydaje się być mimo wszystko nieco dziwny. W gronie przyjaciół Alaba zwykle wykluczał chęć gry dla ekipy, gdzie występuje Neymar i Mbappe. Premier League również nie była brana pod uwagę. Wychowanek „Die Roten” marzy o grze dla Realu. Ponadto fascynuje go możliwość gry dla Barcelony.

Real oferuje za mało?

Pini Zahavi rozmawiał już z bossami Realu. Mimo wszystko nie osiągnięto nadal porozumienia ws. wynagrodzenia. Hiszpanie są gotowi zapłacić bardzo dużo, ale dla zawodnika Bayernu to wciąż niewystarczająco.

Tylko PSG gotowe spełnić żądania

Przedstawiciele Alaby zawsze zaprzeczają plotkom o wymaganiach finansowych Austriaka. Niemniej jednak kwoty krążące w mediach są zawsze podobne. Od Bayernu oczekiwał około 20 mln € za sezon, w Chelsea mówiło się o 23 mln €, zaś w Realu nawet o 24 mln €. Według dziennikarzy obecnie tylko PSG gotowe jest spełnić żądania finansowe Davida.

Decyzja dopiero po EURO?

Agenci Alaby grają na czas. Mówi się, że nikt nie widzi tam problemu, gdyby decyzja zapadła dopiero w maju lub nawet po EURO. Zahavi i Alaba czekają też na wybory prezydenckie w Barcelonie. Jeśli wygra Laporta, to sytuacja może być znowu bardzo ciekawa. Zahavi i wspomniany kandydat na prezydenta Barcy są dobrymi znajomymi. Niemniej jednak klub z Katalonii boryka się z problemami finansowymi.

Źródło: Sport Bild
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...