DieRoten.pl
Reklama

Seifert: Jesteśmy gotowi ruszyć 9 maja

fot.
Reklama

Bundesliga w dalszym ciągu pozostaje zawieszona do końca kwietnia. Decyzja w sprawie możliwego wznowienia powinna zapaść 30 kwietnia, kiedy dojdzie do spotkania niemieckich polityków.

Zgodnie z wszelkimi przewidywaniami podczas dzisiejszego spotkania nie zapadła żadna decyzja odnośnie wznowienia rozgrywek. Niemniej jednak prezes Niemieckiego Związku Piłki Ligowej dał jasno do zrozumienia, że kiedy niemiecki rząd wyda oficjalnie zgodę na powrót do gry, to kluby będą gotowe ‒ nawet 9 maja.

Podczas dzisiejszej konferencji z udziałem Christiana Seiferta poznaliśmy odpowiedzi na wiele nurtujących nas pytań. Niemiec zdradził między innymi, że osiągnął porozumienie z wszystkimi partnerami medialnymi, dzięki czemu drużyny mają zapewnioną płynność finansową do końca czerwca.

Wiele się spekuluje, kiedy zostaną wznowione rozgrywki. W dalszym ciągu decyzja zależy od polityków. Jeśli będzie to możliwe, to będziemy gotowi do gry już 9 maja. Być może brzmi to dziwnie, ale mecze bez udziału widzów to jedyna możliwość ‒ powiedział dziś Seifert.

Rozgrywki ligowe są zawieszone do 30 kwietnia. Mamy kilka terminarzy. Jednakże wystartowanie w pierwszym tygodniu maja jest niemożliwe (...). Będziemy jednak gotowi do gry 9 maja - lub jeśli nadejdzie taki sygnał, nawet później ‒ mówił dalej.

‒ Osiągnęliśmy porozumienia z wszystkimi partnerami medialnymi (...). Dzięki temu kluby mają zapewnioną płynność finansową do końca czerwca ‒ dodał.

Christian Seifert zdradził, że w spotkaniach bez udziału widzów weźmie udział około 330 osób (wliczając piłkarzy, sztab szkoleniowy, operatorów kamer itp.). DFL posiada już także porozumienie z kilkoma laboratoriami odnośnie testowania na obecność koronawirusa. Ile natomiast potrzeba testów? Z odpowiedzią na to pytanie śpieszy główny lekarz DFB ‒ Meyer.

‒ Na 10 tygodni potrzeba około 14,400 testów, ale realniejsza wydaje się być liczba 20,000. Oczywiście może ich być mniej ‒ dodał.

Ogółem rzecz biorąc DFL osiągnęło porozumienie z 5 laboratoriami. Warto wspomnieć, że testy na koronawirusa na potrzeby niemieckiej ligi będą stanowić raptem 0,4% możliwości laboratoriów. Co jednak w przypadku, kiedy sytuacja w kraju dramatycznie uległaby zmianie? Seifert zapewnił, że kluby wtenczas wycofają się z pomysłu.

W dalszej części konferencji prezes Niemieckiego Związku Piłki Ligowej odniósł się także do sytuacji, kiedy ktoś zostanie zainfekowany. Nie zabrakło też pytań o konkretny plan działań, kiedy już zostałby wznowiona Bundesliga. Bez względu na wszystko ostateczna decyzja i tak należeć będzie do władz.

‒ Jeśli wynik będzie pozytywny, to zostanie to zgłoszone do departamentu zdrowia, który zadecyduje czy konieczna jest kwarantanna. Piłkarze nie znajdują się w grupie ryzyka. Jeśli jednak konieczna będzie kwarantanna, to będzie to oznaczało przerwanie sezonu. Na 1100 zawodowych piłkarzy w kraju, tylko 14 zostało zarażonych. Każdy jest już zdrowy ‒ zauważył Seifert.

‒ Decydujący będzie głos polityków. To nie zależy od nas, kiedy wznowimy rozgrywki. Bundesliga jest jednak gotowa - niezależnie kiedy otrzymamy zgodę. Jeśli w przyszłym tygodniu powiedzą nam, że mamby być gotowi 9 maja, to będziemy gotowi 9 maja – podsumował prezes DFL.

Źródło: DFL / Bundesliga / Sport1
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...