DieRoten.pl
Reklama

Schweinsteiger: "Jesteśmy zdeterminowani by odzyskać trofeum"

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

To był ostatni mecz sezonu, a telebimy na Allianz Arena wskazywały wynik 1:1. Z lewej strony boiska piłkę dośrodkowywał Toni Kross, a Bastian Schweinsteiger skierował ją głową do bramki. Cała akcja miała miejsce przed Sud Kurve, gdzie zasiadają najbardziej zagorzalsi kibice Bayernu, wtedy Bastian w swoim stylu pobiegł wzdłuż trybuny fetować gola przy chorągiewce rzutu rożnego. Przy aplausie 69.tysięcznej widowni, parę sekund później dołączyli do niego koledzy z drużyny, żeby wspólnie świętować zwycięskiego gola. Wszystko to wydarzyło się w 71.minucie spotkania pomiędzy Bayernem, a VfB Stuttgart. Ten małozadawalający sezon w wykonaniu Bawarczyków zakończył się tak, jak się zaczął – zwycięskim golem Schweinsteigera.

 

„Zwycięski gol przeciwko VfB był miłym akcentem na zakończenie sezonu”, powiedział 26-letni pomocnik. Dla kibiców była to chwila deja-vu, gdyż vice-kapitan Bayernu strzelił zwycięskiego gola w inaugurującym sezon meczu przeciwko Wolfsburgowi, w ostatnich sekundach spotkania. Obrazki z meczu przeciwko VfL jak i VfB są bardzo podobne. W obydwu przypadkach dośrodkowanie miało miejsce z lewej strony boiska, Bastian trafił do bramki znajdującej się przed Sud Kurve i podbiegł do prawego narożnika boiska by świętować gola przy chorągiewce.

 

Zdobywca 19.punktów

 

Pomiędzy obydwoma spotkaniami, Schweinsteiger rozegrał 30.meczów w Bundeslidze, 7. w
Lidze Mistrzów i 5. w Pucharze Niemiec. Jedyne mecze, które opuścił to ligowy przeciwko Stuttgartowi (choroba), a w meczach przeciwko Hannoverowi i Romie pauzował za kartki. Sezon zakończył z wynikiem 19.punktów, zdobywając 8.goli i zaliczając 11.asyst. Ponadto był najbardziej zapracowanym zawodnikiem w każdym meczu – ze średnią 86.podań w ciągu 90.minut. Pomimo bardzo dobrych statystyk, Bastian nie jest zadowolony z obecnego sezonu, gdyż Bayernowi nie udało się zdobyć żadnego trofeum. „Mamy prawdziwą jakość w drużynie i powinniśmy byli rozegrać ten sezon lepiej. To ogromny wstyd”, dodał Reprezentant Niemiec.

 

Zarówno klub jak i piłkarz przeżywali w tym sezonie wzloty i upadki. W pierwszej połowie sezonu Bastian był najważniejszym aktorem, kilku bardzo ważnych spotkań. Bohater ostatniej akcji przeciwko Wolfsburgowi, podobnie jak końcówka meczu Ligi Mistrzów w Bazylei, jak i fenomenalny gol z meczu przeciwko Werderowi Brema, w DFB-Pokal. Louis van Gaal wystawiał go jako ofensywnego playmakera, którego podania pozwoliły Mario Gomezowi na stale zagościć w wyjściowej jedenastce Bawarczyków. Niektórzy gracze skarżyli się na przemęczenie i brak optymalnego wypoczynku po Mistrzostwach Świata, a Schweinsteiger grał tak, jakby spędził cały czerwiec na wakacjach, a później zaliczył od początku do końca przedsezonowy program przygotowawczy. Jak sam przyznaje: „Byłem dobry w pierwszej połowie sezonu.”

 

Wyróżniony przez Hoenessa


Wychowanek FCB ma również miłe wspomnienia z 30.listopada, kiedy to miało miejsce zebranie podsumowujące Walne Zgromadzenie Zarządu Spółki FC Bayern Munchen E.V. Uli Hoeneß swoją wypowiedź zaadresował bezpośrednio do Bastiana, chwaląc osiągnięcia i zasługi jakie zdobył dla klubu oraz swoją miłość do Bayernu. Abstrakcyjnie, prawie rok wcześniej w tym samym miejscu Bastian spotkał się z falą krytyki. 11.grudnia 2010 Hoeness i kibice usłyszeli to czego pragnęli wtedy najbardziej: Schweinsteiger podpisał kontrakt wiążący go do 2016.

 

Po ostatnim meczu ligowym przeciwko St. Pauli, przed przerwą świąteczną, miała miejsce symboliczna scena. Bastian przejął mikrofon od stadionowego speakera i powiedział to: „Fani Bayernu! Chciałem żebyście byli pierwszymi, którzy się o tym dowiedzą. Jestem już w klubie od 12-lat i dla Was przedłużyłem swój kontrakt o kolejne 5.” Stadion eksplodował. Brawa, wrzaski i pieśni utrzymywały się jeszcze długo po tym jak zawodnicy opuścili murawę Allianz Arena. Schweinsteiger wspomina: „To była jedna z najlepszych chwil w życiu. Dla mnie miało to olbrzymie znaczenie aby w pierwszej kolejności poinformować kibiców, a nie media.”


Zacisnąć zęby i do przodu

 

W drugiej części sezonu, z dobrej formy wyprowadziły Schweinsteigera drobne urazy i kontuzje po meczach o punkty, czy po samych treningach. „Te kontuzje sprawiły mi mnóstwo problemów, to znacznie utrudniło mi zaprezentowanie tego poziomu do którego wszystkich przyzwyczaiłem.” Jednak Bastian nie rozpaczał, zacisnął zęby i dalej grał – nawet ze złamanym palcem. Jego wysiłek i poświęcenie w końcówce sezonu miało olbrzymi wpływ na osiągnięcie przez Bayernu celu minimum na sezon w postaci 3.miejsca w tabeli. „Finał przyszłorocznych rozgrywek Ligi Mistrzów odbędzie się w Monachium. Może ten sezon był właściwym ostrzeżeniem dla nas,” podsumował Bastian.

 

Jednak teraz patrzy jasno w przyszłość: „Cele moje i drużyny na przyszły sezon są bardzo wysokie. Jesteśmy zdeterminowani by odzyskać trofeum!” Ma dopiero 26-lat, a do tego czasu wygrał już pięciokrotnie Mistrzostwo i Puchar Niemiec. Zwycięstwo w Lidze Mistrzów jest jego najbliższym celem.

 

Schweinsteiger z powodu złamanego palca rozpocznie wakacje wcześniej niż sam planował. Kontuzja wykluczyła go z towarzyskiego meczu pomiędzy Reprezentacją Niemiec, a Urugwaju. A także z meczów kwalifikacyjnych do Euro 2012 przeciwko Austrii i Azerberdżanowi. „Skupiam się już tylko i wyłącznie na wakacjach. To nam na pewno dobrze zrobi, bo następny sezon będzie strasznie wymagający,” podsumowuje Bastian. I miejmy nadzieje, że nowy sezon zacznie się tak, jak poprzedni się skończył.

 

Źródło: fcbayern.t-online.de

Źródło:
aros

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...