DieRoten.pl
Reklama

Sanches chce odejść, klub chce go zatrzymać

fot.
Reklama

Choć klub ze stolicy Bawarii opuściło już pięciu zawodników w trwającym letnim okienku transferowym, to niewykluczone, że liczba ta może się jeszcze zwiększyć.

Jak się pewnie domyślacie mowa o Jeromie Boatengu oraz Renato Sanchesie, o których odejściach spekuluje się już od wielu tygodni.

Media od pewnego czasu podkreślają, że Portugalczyk nie jest do końca przekonany do dalszej współpracy z Niko Kovacem i pragnie zmienić otoczenie klubowe, ponieważ wbrew zapowiedziom z początku sezonu Chorwat nie dawał swojemu zawodnikowi zbyt wielu minut na boiskach.

Sytuacji nie poprawiają też doniesienia sprzed kilku tygodni, wedle których Renato po ostatnim meczu towarzyskim w sezonie 2018/19 miał głośno krzyczeć w przerwie meczu, że "jeszcze tylko 45 minut w Bayernie, potem wakacje i już nigdy, ale to nigdy więcej".

Sanches powrócił do Monachium, rozpoczął przygotowania i mimo "konieczności" treningów z Kovacem pracuje z pełnym oddaniem i zaangażowaniem, co nie uszło uwadze niemieckim dziennikarzom. Jednakże jak donosi "Bild" Portugalczyk nadal chce opuścić stolicę Bawarii.

Z kolei bossowie "Gwiazdy Południa" są innego zdania i pragną zatrzymać 21-latka w zespole. Nie od dziś wiadomo, że jego wielkim zwolennikiem jest Uli Hoeness, który ceni sobie przede wszystkim styl gry i umiejętności Sanchesa. W sezonie 18/19 pomocnik rozegrał 24 spotkania (782 minuty), w których strzelił 2 bramki oraz zanotował 3 asysty.

Źródło: Bild
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...