Breno po kilku miesiącach pojawił się w kadrze meczowej Bayernu Monachium. Nie oznacza to jednak, że Brazylijczyk będzie mógł liczyć na regularną grę, ciężku tu nawet powiedzieć o jakichkolwiek szansach na grę dla młodego obrońcy, biorąc nawet pod uwagę braki w defensywie Bawarczyków.
Głos w sprawie Breno zabrał jeden z bossów Bayernu - Karl-Heinz Rummenigge. Wicepezydent bawarskiego klubu wyznał, że jest zirytowany postawą Brazylijczka na przestrzeni kilku lat:,,Jeśli chodzi o jego talent, to jestem do niego przekonany. Jestem jednak zirytowany, że Breno nie potrafił przekonać do siebie żadnego z trenerów w ciągu ostatnich czterech lat". Młodemu stoperowi kończy się kontrakt po tym sezonie i Rummenigge postawił sprawę jasno, jeśli chodzi o przedłużenie tej umowy,,On musi pokazać w następnych tygodniach, że jest dla nas przydatny. Jasne jest, że po pewnym czasie niemożliwoscią jest, że możemy go zostawić tylko na zasadzie nadzieji".
źródło:bild.de
Komentarze