Przez ostatnie dwadzieścia lat przez klub ze stolicy Bawarii przewinęło się wielu trenerów. Wśród nich można wymienić między innymi takie nazwiska jak Hitzfeld, Guardiola, Heynckes czy Van Gaal.
Warto jednak zaznaczyć, że na początku lipca 2008 roku w roli trenera Bayernu zatrudniono Juergena Klinsmanna, który wcześniej prowadził niemiecką reprezentację narodową. Z perspektywy czasu można bez ogródek stwierdzić, iż był to najgorszy trener FCB od bardzo wielu lat.
W niedawnej rozmowie dla „TZ” na temat zatrudnienia niemieckiego szkoleniowca wypowiedział się Karl-Heinz Rummenigge, który nie ukrywa, iż był to jego największy błąd w całej dotychczasowej karierze.
− Zatrudnienie Juergena Klinsmanna było moim największym błędem w całej dotychczasowej karierze. Niestety, ale Juergen i Bayern nie pasowali do siebie pod względem filozofii i kultury klubu − oznajmił Karl-Heinz Rummenigge.
− Klinsmann nigdy tak naprawdę nie był trenerem w normalnym tego słowa znaczeniu. To był ktoś raczej w formie menadżera drużyny − dodał prezes FCB.
− Przyprowadził swojego własnego współtrenera, co było największym problemem. Z drugiej strony uważam, że czasami trzeba popełnić jakiś błąd, aby móc z niego wyciągnąć lekcję i nauczkę. Choć jest to niemożliwe, to świetnie byłoby nie popełniać żadnych błędów − podsumował Rummenigge.
Warto podkreślić, że Bayern mógł zatrudnić w tamtym czasie zupełnie innego trenera. Christian Falk w swojej książce „Inside FC Bayern” potwierdził, że Uli Hoeness chciał powierzyć obowiązki trenera Juergenowi Kloppowi, który prowadził wówczas FSV Mainz 05.
Komentarze