Już dziś wieczorem o 20:45 Bayern Monachium rozegra kolejny mecz w Lidze Mistrzów. Tym razem Robertowi Lewandowskiemu i spółce przyjdzie zmierzyć się na wyjeździe z ekipą RSC Anderlecht.
Przed wylotem do Brukseli wywiadu dziennikarzom obecnym na lotnisku w Monachium udzielił prezes Bayernu – Karl-Heinz Rummenigge – który poruszył kwestie związane nie tylko z meczem Ligi Mistrzów.
Prezes bawarskiego zespołu odniósł się przede wszystkim do pracy Juppa Heynckesa, który od momentu powrotu na Allianz Arenę po 3,5 letniej przerwie wykonuje świetną pracę w klubie i znacząco wpłynął na poprawę gry i wyników „Die Roten”.
− Nie ma co do tego wątpliwości, że Jupp Heynckes ma spory wpływ na nasz zespół. Drużyna jest bardzo spójna i sprawia dobre wrażenie – powiedział niemiecki działacz FCB.
− Gramy dobrze na wszystkich trzech frontach. Prowadzimy w Bundeslidze z przewagą sześciu punktów, zakwalifikowaliśmy się do fazy pucharowej Ligi Mistrzów po zaledwie czterech kolejkach i nadal walczymy w Pucharze Niemiec – dodał Karl-Heinz Rummenigge.
„Kalle” zdradził jeszcze, że celem zespołu jest utrzymanie zwycięskiej passy i dalszy progres we wszystkich rozgrywkach – przypomnijmy 20 grudnia Bayern rozegra swoje ostatnie spotkanie w 2017 roku – będzie to mecz trzeciej rundy Pucharu Niemiec przeciwko Borussii Dortmund.
− Chcemy pozostać w walce o wszystkie trzy trofea do przerwy zimowej. Teraz możemy być bardzo zadowoleni nie tylko z powodów wygranych, ale również dlatego, że gramy dobry i atrakcyjny futbol. Najważniejsze byśmy pozostali na zwycięskim szlaku – podsumował dumny Rummenigge.
Komentarze