Niestety, ale po zakończeniu bieżącego sezonu 2020/21, w sztabie szkoleniowym Bayernu Monachium dojdzie do bardzo wieli zmian.
Po tym jak potwierdzono odejście Hansiego Flicka, na przestrzeni kilku ostatnich dni zarówno Miroslav Klose, jak i również Hermann Gerland ogłosili, że po zakończeniu sezonu 2020/21 kończą swoją przygodę z ekipą rekordowego mistrza Niemiec.
Szczególnie zaskakujące dla kibiców okazało się oświadczenie legendarnego „Tigera”, który potwierdził swoje odejście na łamach „Bilda”. Trzeba jednak wspomnieć, że Niemiec nie zamierza jeszcze definitywnie żegnać się ze światem piłki nożnej.
– Po zakończeniu sezonu opuszczę Bayern. Mogę sobie wyobrazić, że nadal będę zaangażowany w futbol i pozwolę, aby wszystko inne przyszło do mnie – powiedział Gerland.
Co prawda Gerland odmówił komentarza, kiedy zapytano go o powody odejścia, ale dziennikarze wspomnianego wyżej źródła nie mają wątpliwości, że podobnie jak w przypadku Miro Klose, głównym powodem pożegnania jest sposób traktowania sztabu szkoleniowego oraz różnica zdań trenerów i Hasana Salihamidzica w kwestii planowania kadry.
Nie tylko fani byli mocno zaskoczeni faktem, że po wielu latach pracy w klubie ze stolicy, popularny wśród zawodników i młodzieży „Tiger” odchodzi… Swoje zdanie na ten temat wyraził także legendarny Lothar Matthaeus.
− Tiger jest po prosty unikalny i przez wiele lat był bezcenny i niezwykle ważny jak nieliczne osoby w całym Bayernie – skomentował Matthaeus.
Komentarze