DieRoten.pl
Reklama

Romano o zwolnieniu JN: Wierzą, że mogą wygrać LM

fot. Photogenica
Reklama

Jeśli informacje niemieckiej prasy okażą się prawdziwe, to w przeciągu kilku najbliższych godzin należy spodziewać się oficjalnego komunikatu ws. zwolnienia Nagelsmanna.

Wszystkie niemieckie media są już zgodne – Julian Nagelsmann zostanie dziś oficjalnie zwolniony, zaś jego miejsce zajmie Thomas Tuchel, który jeszcze niedawno był łączony z objęciem Tottenhamu lub Realu. Co do wczorajszego zamieszania trenerskiego, sporo informacji przedstawił dziennikarz Fabrizio Romano.

Nagelsmann nie został poinformowany przez szefów

Według włoskiego dziennikarz i eksperta transferowego, Julian Nagelsmann nie został w ogóle poinformowany przez szefów o swoim zwolnieniu – niemiecki trener dowiedział się o wszystkim za pośrednictwem doniesień medialnych…

Jeszcze dziś rankiem należy spodziewać się oficjalnego komunikatu oraz oświadczenia ze strony „Bawarczyków”. Kahn i spółka mieli podjąć decyzję o rozstaniu z 35-latkiem wczorajszego późnego popołudnia, po wielu godzinach rozważania i dyskusji.

Tuchel od razu przyjął ofertę

Monachijczycy postanowili działać błyskawicznie i od razu skontaktowali się z Thomasem Tuchelem, który bez chwili zawahania przyjął ofertę „Bawarczyków”. Fabrizio Romano podkreślił jednak, że Niemiec miał jeszcze dwie inne opcje – Real Madryt oraz Tottenham Hotspur.

Głównym czynnikiem, który miał przekonać bossów FCB do wyboru byłego szkoleniowca Chelsea był nie tylko styl gry jego zespołu, ale i sposób, w jaki 49-latek radzi sobie z mediami i zachowuje poza boiskiem. Kahn oraz reszta szefostwa są przekonani, że Tuchel jest idealnym wyborem.

Wiara w potrójną koronę

Choć nie zostało jeszcze w jakikolwiek sposób potwierdzone, to mówi się, że pomiędzy trenerem a zarządem miały pojawić się ostatnio bardzo poważne problemy. Na domiar wszystkiego w klubie uznano, że z racji na walkę o potrójną koronę, nadszedł odpowiedni moment na działanie.

− Z tego co się dowiedziałem, to między trenerem a szefostwem FCB miało dojść do kilku poważnych problemów – także z kilkoma zawodnikami, którzy nie byli już przekonani i nie ufali pomysłom oraz rozwiązaniom taktycznym Nagelsmanna. Dlatego wybrano drogę rozstania. Bayern uznał, że mogąc wygrać potrójną koronę, nadszedł perfekcyjny wręcz moment na tak szokujące rozwiązanie. Na liście kandydatów nie było zbyt wiele nazwisk, w związku z czym bez chwili zawahania zdecydowano się na Tuchela – podsumował Fabrizio Romano.

Źródło: Fabrizio Romano
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...