Z dniem 30 czerwca 2019 roku zakończy się pewna wielka epoka w klubie ze stolicy Bawarii − Arjen Robben zakończy swoją 10-letnią przygodę z Bayernem Monachium.
Wczoraj na oficjalnej stronie Bayernu ukazał się obszerny wywiad z Arjenem Robbenem, który jak łatwo się domyślać poświęcony był odejściu Holendra z FCB. Pierwsze fragmenty przedstawialiśmy już wczoraj. Tym razem prezentujemy drugą część, gdzie możemy przeczytać m. in. o tym jak 34-latek postrzega swoją obecną formę.
− Jestem szczęśliwy, że nadal mogę grać na topie w europejskich rozgrywkach jak ostatnio przeciwko Benfice - niech to trwa nadal. Mam nadzieję, że będę mógł odegrać ważną rolę w zespole do końca mojej przygody tutaj i pomóc kolegom − powiedział Arjen Robben.
− Jestem wdzięczny, że mam 34 lata i nadal mogę grać na tym poziomie jako skrzydłowy. To coś specjalnego i czyni mnie szczęśliwym. Byłoby inaczej jeśli ktoś powiedziałby mi, że nie idzie mi już dobrze i muszę zaprzestać gry. Według mnie lepiej, żeby było tak. Jest dobrze − kontynuował.
Arjen ma także kilka rad dla Kingsley'a Comana oraz Serge'a Gnabry'ego, którzy niewykluczone, że zastąpią skrzydłowego w niedalekiej przyszłości. Holender zaznaczył, że każdy z nich musi ciężko pracować oraz stale pozostawać głodnym sukcesów.
− Kiedy to konieczne, to dajesz im rady, ponieważ masz doświadczenie na tej pozycji. Koniec końców musisz jednak pracować na to wszystko sam jako piłkarz. Musisz zdobyć doświadczenie, ciężko pracować, nigdy się nie zadowalać, starać się rozwijać i grać lepiej oraz grać dla dobra całego zespołu − mówił dalej.
Jaka jednak przyszłość czeka 34-latka, kiedy ten odejdzie już z Monachium? Czy Holender planuje zawiesić buty na kołku, czy jednak istnieje jeszcze szansa, że będziemy mogli oglądać Robbena w akcji w innym zespole? Skrzydłowy nie ukrywa, iż pozostaje to nadal sprawą otwartą i niczego nie wyklucza.
− To wciąż sprawa otwarta, wszystko jest wciąż możliwe. Teraz był odpowiedni czas na ogłoszenie mojego odejścia. Mam czas, aby pomyśleć o swojej przyszłości i zdecydować jaki będzie następny krok. Możliwe, że odejdę. Równie dobrze mogę kontynuować karierę, jeśli coś ciekawego się pojawi na stole − zakończył skrzydłowy FCB.
Komentarze