DieRoten.pl
Reklama

Ribéry w znakomitym nastroju

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Przygotowania do sezonu 2011/12 idą pełną parą, a dobry nastrój znów powrócił do Monachium. Także Franck Ribéry jest w świetnym humorze. Francuz na łamach gazety Bild tłumaczy powody takiej sytuacji, a także chwali Manuela Neuera oraz typuje nowego konkurenta w walce o Mistrzostwo Niemiec.

Manuel Neuer kosztował Bawarczyków sporą ilość pieniędzy. 18 milionów euro od ręki musiał przelać Bayern na konto Schalke 04. Dodatkowo do 7 milionów euro premii uzależnione będzie od występów Neuera w bramce monachijskiego zespołu. Mimo olbrzymiej sumy pieniędzy Franck Ribéry nie ma wątpliwości, że był to rozsądny transfer. Francuz uważa, że Neuer udowodni swoją wartość, ponieważ jest on "super bramkarzem. Ktoś taki jak on stanowi 30 procent siły zespołu".

Ribéry także wspomniał o nastroju w drużynie. Pod wodzą Louisa van Gaala sytuacja nie była za ciekawa. Jednak teraz, gdy nowym trenerem jest Jupp Heynckes, w drużynie znów panuje dobry nastrój. Ta sytuacja bardzo cieszy skrzydłowego FCB.

Na obozie treningowym w Arco i podczas treningów przy Säbener Strasse doskonale widać, że francuska gwiazda Bayernu ma się bardzo dobrze. Ribéry'emu znów dopisuje dobry humor, a z gry w piłkę znów czerpie radość.  

"Kiedy grasz dla FC Bayernu musisz zawsze wygrywać, zawsze dawać 100%. W ubiegłym roku było to bardzo trudne. Zero zabawy, sam stres - to nie jest dobre dla piłkarza" powiedział Franck w rozmowie z Bildem.

Franck także cieszy się z decyzji Don Juppa o przestawieniu Philippa Lahma na lewy bok obrony. Francuz oczekuje, że nadchodzący sezon będzie wielkim powrotem Bayernu na sam szczyt. "Jestem szczęśliwy, że Philipp Lahm znowu zagra ze mną na lewej stronie".

Jednak także inne zespół oczekują dobrych występów w Bundeslidze. Ribéry widzi dla Bayernu nowego rywala w walce o Mistrzostwo. Według Ribery'ego w wyścigu o pierwsze miejsce, obok Mistrza Niemiec, Borussii Dortmund, weźmie udział Schalke.

źródło: tz-online.de

Źródło:
maciekk

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...