DieRoten.pl
Reklama

Ribery: Odejdę z Bayernu jako Bóg!

fot.
Reklama

Franck Ribery to bez dwóch zdań jeden z najbardziej zasłużonych piłkarzy w historii Bayernu Monachium. Francuski skrzydłowy w czasie swojej kariery zdobył z FCB wszystko co było możliwe do zdobycia.

Biorąc pod uwagę całą dotychczasową karierę Francka Ribery’ego w Bayernie, to skrzydłowy „Gwiazdy Południa” wystąpił w sumie w 411 spotkaniach (licząc wszystkie rozgrywki), zaś jego dorobek to 122 bramki oraz 180 asyst. W tym okresie Francuz zdobył 22 tytuły!

W ostatnim wydaniu francuskiego „L'Equipe” pojawił się obszerny wywiad z 35-letnią legendą bawarskiego klubu. Weteran FCB poruszył wiele tematów związanych chociażby z jego przyszłością – jak się dowiadujemy Franck pragnie po zakończeniu kariery pracować z młodzieżą Bayernu.

Ponadto Ribery odniósł się jeszcze do afery ze złotym stekiem czy braku wygrania Złotej Piłki w 2013 roku, kiedy to według wielu ekspertów był przecież murowanym faworytem (w ostateczności wygrał Cristano Ronaldo). Fragmenty wypowiedzi skrzydłowego znajdziecie poniżej:

Franck Ribery na temat:

…swojej przyszłości: „Zobaczymy co się wydarzy w nadchodzących tygodniach. Zasiądę do rozmów z bossami i moim agentem. Będę kontynuował grę w FCB, jeśli będę jeszcze mógł coś dać od siebie klubowi. Odbędziemy szczerą rozmowę. Mam szansę zostać, ale podejmiemy decyzję wspólnie z FCB”.

…relacji z Bayernem: „Jesteśmy z Bayernem jak para. Taka lojalność w tych czasach jest rzadkością. Zawsze dawałem z siebie wszystko na boisku. Pobijałem rekordy i pisałem tu historię. Kiedy odejdę, to zrobię to jako Bóg! Wciąż pozostało mi paliwa w baku, nadal mogę grać.”

…pracy w Bayernie po zakończeniu kariery: „Chcę grać i cieszyć się tym. Chcę grać co 3 dni. Jeśli odejdę z Bayernu, to wrócę. Nie jako zawodnik, ale w innej roli. Jest to zawarte w mojej umowie. Kiedy wrócę chcę pracować z młodzieżą. Pomagałem tu wielu juniorom jak Alaba. Wziąłem go pod swoje skrzydła, kiedy miał 16 lat. Kiedy ujrzał mój zegarek czy samochód, to spodobały mu się. Powtarzałem mu, żeby takie mieć, to musi ciężko pracować.”

…afery ze stekiem: „Robię co chcę prywatnie. Oceniajcie mnie za grę w piłkę. Niektóre media tylko na to czekają, nigdy nie mówią o moich występach i długowieczności. Zajmują się tym co jem. Kto o dba? Mają radość z denerwowania mnie. Wszystko co mam, to zdobyłem sam. Nigdy nikomu nic nie odebrałem. Nie pozostajesz graczem wyjściowej XI przez 12 lat, jeśli nie jesteś poważny i nie pracujesz ciężko. Dlatego nie lubię zgorzkniałych ludzi, którzy nie wiedzą kim jest Franck Ribery.”

…Złotej Piłki w 2013 roku: „Dziś, wciąż jestem przekonany, że zasłużyłem na to. Nie zapomniałem o tym. Wygrałem wszystko ze swoim klubem i radziliśmy sobie dobrze w kadrze narodowej. Spełniłem wszystkie wymogi. Nigdy nie zrozumiem dlaczego przedłużyli głosowanie. To było strasznie niesprawiedliwe.”

…ostatniego triumfu w Lidze Mistrzów: „Grałem już w 3 finałach Ligi Mistrzów, wygrałem jeden i przegrałem 2 pozostałe. Mogliśmy grać w kolejnych finałach, ale mieliśmy pecha w półfinałach. To byłoby spełnieniem marzeń, jeśli wygrałbym LM ten ostatni raz.”

Źródło: L'Equipe
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...