DieRoten.pl
Reklama

Ribery nie jest klasyczną 10

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Monachium - po dwóch kolejkach Bundesligi głównym pytaniem jakie pojawia się w Monachium jest: czy Ribery jest klasyczną 10, czy też lepiej jak gra na lewej stronie?

 

On sam mówi: "Wolę grać na lewej stronie, czuję się tam bardzo dobrze i mam więcej swobody". Jednak trener widzi go jako reżysera gry i chce go umieścić na środku pomocy. Gwiazda przeciwko trenerowi - czy narodzi się z tego jakiś większy konflikt?

 

Również pomiędzy ekspertami piłki toczą się ostre dyskusje na ten temat. Wolfgang Overath za swoich czasów najlepszy rozgrywający reprezentacji Niemiec, uważa iż przesunięcie Francka do środka jest błędem: "Nie widzę go w roli rozgrywającego, gdyż nie jest typową 10. Na lewej pomocy czuje się o wiele lepiej i może pokazać na co go stać. Gdy się jest tak szybkim jak on to potrzeba ci więcej miejsca i swobody. Jeden zryw, jeden zwód i zostawia zawodnika za sobą".


Również były reprezentant Niemiec Andy Möller jest sceptycznie nastawiony co do tego pomysłu: "Ribery musi grać tam gdzie najwięcej daje drużynie, a jest to lewa strona pomocy. Nie wiem czy na śodku pomocy sobie będzie radził tak samo dobrze. Ja bym mu pozwolił grać na lewej flance".


Po jego wejściu na boisko w meczu z Werderem było widać, iż ciągnie go na lewą stronę - tam gdzie czuje się najlepiej. Ale dlaczego mimo wszystko van Gaal chce go na środku? Overath: "Być może trener uważa, że Franck jest tak fenomenalnym zawodnikiem, że przez jego wystawienie w pomocy zespół zacznie jeszcze lepiej grać. Jednak osobiście twierdzę, iż to nie zadziała gdyż na środku nie ma takiej swobody. On jest bez wątpienia fenomenalnym solistą, a jego atuty to szybkość i technika. Na środku natomiast cięzko je wykorzystać bo po minięciu jednego zawodnika pojawia się zaraz kolejny, który może Cie powstrzymać".


Ale pomysł van Gaala ma też swoich zwolenników. Günter Netzer: "Uważam iż jest to pomysł godny pochwały by zawodnikowi o takich umiejętnościach powierzyć tak odpowiedzialen zadanie". Jednak wie także - jesli Franck chce grać dobrze na nowej pozycji to musi swój styl gry do niej przypasować. "Ribery musi być świadom tego iż grając na tej pozycji jego styl gry się zmieni. Spoczywa na nim wtedy większa odpowidzialność. Musi swoich kolegów za pomocą podań ustawiać na boisku".


Jednak dlaczego Ribery walczy przeciw tej decyzji trenera? "To oczywiste że się broni. Jego ulubiona pozycja to lewa pomoc. Tam czuje się najlepiej i odnosi nawiększe sukcesy. Jednak teraz jest poszukiwane optymalne rozwiązanie dla drużyny, a nie jednego gracza" - mówi Netzer. Również Möller rozumie złość Francuza: "Miałem kiedyś podobny problem. Nevio Scala chciał bym grał jedynego napastnika. To nie zadziałało - jednak próbował tego przez dziesięć miesięcy mimo mojej woli. To był wtedy temat woda. Rezulatat: po pewnym czasie trenera nie było! Uważam iż ten problem powinien się jak najszybciej wyjaśnić".


Obawy: ten konflikt między trenerem, a gwiazdą Bayernu może się źle skonczyć. Günter Netzer radzi: "Franck powinien spróbowac zagrać na tej pozycji. Może i tu uda mu się grać tak samo dobrze jak na lewej stronie. Jeśli jednak nie powiedzie się ten pomysł to trzeba go zwyczajnei przerwać".

 

 

 

 

 

 

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...