Skrzydłowy Borussii Dortmund, Marco Reus, przyznaje, że jego zespół niewiele może zrobić, by zatrzymać rozpędzony Bayern w tym sezonie.
Po środowym spotkaniu przeciwko VfB Stuttgart, obrońcy tytułu zwiększyli swoją przewagę nad drugim w tabeli Bayerem Leverkusen do trzynastu punktów. Trzecia w tabeli Borussia do lidera traci już siedemnaście oczek i jak przyznaje Reus, jego zespół nie posiada odpowiednich atutów, by tę przewagę zmniejszyć.
"Mówiłem o tym już wcześniej: nie możemy nic z tym zrobić, że Bayern wygrywa prawie wszystkie mecze w tym momencie. Oni w tej chwili nie mają praktycznie żadnych słabych punktów, to jest trudne dla każdego przeciwnika. Szczególnie jest to trudne w naszym przypadku, jako że zmagaliśmy się z kontuzjami piłkarzy, których nie mogliśmy zastąpić."
Ulubieniec dortmundzkiej publiczności przyznał również, że strata kluczowych zawodników, jakimi dla Borussii byli Mario Gotze oraz Robert Lewandowski, stanowi duże osłabienie dla zespołu z zagłębia Ruhry.
"Oczywiście, że nie jest to dobra wiadomość, jeżeli słyszysz, że gracze opuszczają klub, zwłaszcza jeżeli są to tak ważni gracze jak oni. Obaj indywidualnie byli dla nas bardzo przydatni, ale taki jest futbol. Podążyli inną drogą, mają tylko jedną karierę i podjęli taką, a nie inną decyzję. Życie toczy się dalej, a my - miejmy nadzieję - pozyskamy kilku nowych graczy."
24-letni wychowanek BVB nie wierzy, by jego zespół był w stanie odrobić stratę do Bayernu w ligowych rozgrywkach, ale deklaruje zarazem, że Borussia zrobi wszystko, by powalczyć o trofea w dwóch pozostałych rozgrywkach.
"Nie wygraliśmy nic w poprzednim roku, ale w tym sezonie wciąż dobrze sobie radzimy w dwóch turniejach. Myślę, że w Bundeslidze zbyt trudno będzie dogonić Bayern. Ale spróbujemy zdobyć coś w tym roku. To będzie trudne, lecz wszystko jest możliwe."
goal.com
Komentarze