W ostatnim meczu 26. kolejki Bundesligi, drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka rozegrała swoje trzydzieste ósme oficjalne spotkanie w sezonie 2019/20. Tym razem monachijczycy mierzyli się z ekipą Unionu Berlin.
Zawodnicy Bayernu Monachium nie zawiedli oczekiwań swoich fanów i pokonali Union Berlin 2:0 po bramkach Roberta Lewandowskiego oraz Benjamina Pavarda. Po spotkaniu tradycyjnie na pytania dziennikarzy odpowiadał nie tylko Hansi Flick, ale i również kilka innych osób związanych z Bayernem i Augsburgiem.
Hansi Flick:
− To było zasłużone zwycięstwo. Ciężko było nam to wywalczyć. Muszę jednak pochwalić mój zespół za ich postawę przez całe 90 minut. Prawdopodobnie mogliście usłyszeć, jak krzyczeliśmy: 'Panowie gramy na 0 z tyłu!' Podsumowując jestem zadowolony z końcowego wyniku.
Thomas Mueller:
− Przybiliśmy tutaj, aby zdobyć trzy punkty. Dokonaliśmy tego. Tu i ówdzie było miejsce na poprawę, zwłaszcza w ciągu pierwszych 25 minut, uciekaliśmy się wtedy do zbyt wielu długich piłek. Potem graliśmy nieco lepiej. Byliśmy bardziej pewni siebie po pierwszej bramce, powinniśmy byli strzelić kolejną bramkę przed przerwą. Nasz występ był w porządku, ale na pewno było miejsce na poprawę. Byliśmy podekscytowani, tak jak przed pierwszą kolejką w sierpniu. Oba zespoły poradziły sobie naprawdę dobrze z tymi wszystkimi okolicznościami. Oczywiście fani mogą dać nam dodatkowy impuls, ale musimy to zignorować teraz. Mamy 4 punkty przewagi i wykonaliśmy kolejny krok w drodze do osiągnięcia naszego wielkiego celu.
Marcus Hoffmann:
− Do pewnego stopnia narzuciliśmy im naszą grę, byli zmuszeni do długich piłek. Wciągnęliśmy ich w wiele pojedynków jeden na jednego i raz za razem zakłócaliśmy ich rytm gry. Może nie było to atrakcyjne, ale było to zarazem ważne dla naszej gry. Również mieliśmy swoje szanse.
Neven Subotic:
− Wiele brakowało. Mogliśmy się przekonać, co sprawia, że nasza praca jest tak wyjątkowa: fani. Ale naszą pracą jest grać w piłkę i walczyć. To nasza natura, mogliśmy to dziś zobaczyć. Mam nadzieję, że dla fanów w domach był to ekscytujący mecz. Przynajmniej na boisku czuliśmy się bardzo dobrze.
Komentarze