Reakcje po fecie: To jedno z najwspanialszych przeżyć

Dwa zespoły, trzy trofea i jeden balkon w centrum Monachium. Bawarczycy świętowali dzisiaj sukces zarówno drużyny męskiej, jak również i żeńskiej w zakończonym sezonie 2024/2025.

W niedzielne popołudnie centrum Monachium zamieniło się w świątynię futbolu. Na balkonie ratusza miejskiego, piłkarze i piłkarki Bayernu wspólnie świętowali zakończony sezon. Były puchary, oklaski i ogromna wdzięczność dla kibiców, którzy szczelnie wypełnili Marienplatz.

– Allianz Arena to nasz salon, a balkon ratusza to nasz pokój imprezowy. Zdjęcia z tego miejsca obiegają świat i pokazują, jak wyjątkowy jest Bayern. To jedno z najwspanialszych przeżyć, kiedy możesz dzielić tę radość z obiema drużynami – powiedział Herbert Hainer.

– Vincent Kompany z miejsca zdobył nasze serca i bardzo pewnie poprowadził nas do tytułu. Dziękuję również Alexowi Strausowi, który po raz trzeci z rzędu sięgnął po mistrzostwo z żeńskim zespołem, a w tym roku także po dublet – dodał prezydent klubu.

Vincent Kompany w krótkim wystąpieniu wyraził radość oraz…gotowość do szybkiego powrotu do pracy.

– To niesamowite i jestem zachwycony z uwagi na kibiców i miasto. Ten sezon był świetną zabawą, chłopaki dali z siebie wszystko, energia była dobra i to solidna podstawa na kolejny sezon. Będziemy świętować, a jutro wracamy do pracy. Mamy trochę wolnego, zawodnicy mają obowiązki reprezentacyjne, a potem czeka nas naprawdę dobre przygotowanie do Klubowych Mistrzostw Świata. To nasz priorytet i dobrze się do tego przygotujemy.

REKLAMA

Wśród świętujących był też Thomas Mueller, który nie byłby sobą, gdyby te emocjonujące chwile nie skwitował żartem.

– To był piękny dzień. Osobiście czuję się świetnie, czuję się doceniony. Powoli wszystko do mnie dociera. Od sześciu tygodni wszędzie się żegnam, już nie wiem, gdzie mam trzymać te wszystkie zdjęcia.

Na moment refleksji pozwolił sobie również Konrad Laimer.

– Dla takich chwil gramy w piłkę. Cały rok ciężkiej pracy i na końcu można dzielić to wszystko z fanami. Od samego początku było widać, że chcemy razem odnieść sukces. I jesteśmy na bardzo dobrej drodze.

Głos zabrała też Giulia Gwinn, która świętowała historyczny dublet z zespołem kobiet.

– Fajnie, że możemy znów stać tu razem z drużyną męską. Rzadko jest czas, żeby świętować, dlatego tym bardziej to doceniamy. Zrobiliśmy coś wielkiego, i dziś znów to czujemy.

Dyrektorka sportowa sekcji kobiecej, Bianca Rech, podkreśliła z kolei wartość całej społeczności.

– Bez kibiców nie byłoby nas tutaj. To coś więcej niż futbol. To ludzie i osobowości tworzą ten zespół. Od trzech lat budujemy coś wyjątkowego i widać to nie tylko na boisku.