Media oraz eksperci transferowi nie mają już wątpliwości. Florian Wirtz odrzucił propozycję Bayernu Monachium i zdecydował się na transfer do Liverpoolu. Pomimo tego, że Bayern długo był faworytem w wyścigu o ten transfer, pozostał z pustymi rękoma...
W Bayernie miało panować przekonanie, że jeśli nie tego lata, to Florian Wirtz i tak trafi do Monachium, najpóźniej w 2026 roku. Wirtz miał nawet rzekomo dać taką deklarację. Sytuacja ostatnio jednak się zmieniła…
Jak podaje “Bild”, podczas ostatnich rozmów z otoczeniem zawodnika, przedstawiciele Bayernu mieli usłyszeć, że priorytetem Wirtza jest obecnie transfer do Liverpoolu i to już tego lata, jeśli tylko Anglicy spełnią oczekiwania finansowe Leverkusen.
To zaskoczenie dla monachijczyków, którzy - według “Sport1” - zrobili wszystko, by przekonać reprezentanta Niemiec. Wcześniej sporo mówiło się o dobrych relacjach między rodziną Wirtza, a Ulim Hoenessem, które miały ułatwić transfer do “Die Roten”.
Bayern pokazał pomocnikowi konkretny plan sportowy na kolejne sezony, ale - jak wynika z doniesień “Sport1” - nie wszystkie pytania zawodnika zostały wyjaśnione. W tym samym czasie Liverpool działał szybciej i skuteczniej.
Trener Arne Slot spotkał się z Wirtzem osobiście i miał przedstawić mu bardzo jasną wizję jego roli w zespole. Według “Sport1” to właśnie rozmowy z nowym menedżerem Liverpoolu zrobiły na piłkarzu największe wrażenie. Z relacji wynika, że Slot nie tylko przekonał zawodnika, ale wręcz go sportowo zafascynował.
“Bild” ujawnia, że Wirtz oglądał już domy w Liverpoolu, a Liverpool z kolei przygotowuje się na największy transfer w historii klubu. Wcześnie rekordem transferowym “The Reds” był zakup Darwina Nuneza za 85 mln euro.
Szefowie sportowi “The Reds” mieli w tym tygodniu udać się do Bostonu, gdzie spotkali się z właścicielami z Fenway Sports Group, by uzyskać zgodę na transferowy pakiet. W grę wchodzi około 150 milionów euro, których Leverkusen oczekuje za 22-latka.
Co ciekawe, według “Sport1” kwestia wynagrodzenia nie była kluczowa, bo Bayern i Liverpool mieli przedstawiać podobne oferty finansowe. Zadecydowały inne aspekty. Jednym z nich być może jest też obecność Jeremiego Frimponga, który właśnie przeszedł testy medyczne przed transferem na Anfield. Holender - jeden z najlepszych przyjaciół Wirtza z Leverkusen - pożegnał się już z zespołem, a Bayer ma za niego otrzymać 40 milionów euro
Komentarze