DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Reakcje: Mam nadzieję, że kibicom się podobało

fot. vitaliivitleo / Photogenica

Co za początek sezonu w wykonaniu Bayernu! Bawarczycy rozbili RB Lipsk aż 6:0 na inaugurację Bundesligi. Piłkarze i trener byli po meczu w szampańskich nastrojach. Sprawdźcie, co mieli do powiedzenia po tym fantastycznym zwycięstwie!

Vincent Kompany

— Była energia, była radość z gry. Mam nadzieję, że kibicom się podobało. Właśnie po to gramy w piłkę, to był bardzo piękny wieczór na Allianz Arenie. Poruszyliśmy jeszcze trzy kwestie, ale to zostaje w szatni. Przed meczem było wiele tematów, a my odpowiedzieliśmy na boisku. Zachowaliśmy spokój, skupiliśmy się na grze i na energii, jaką w nią wkładamy. Fundamenty były na miejscu, chłopaki pracowali tak, jakby jeszcze niczego nie wygrali. Jeśli to utrzymamy, wygramy wiele spotkań. Ale to tylko jeden wygrany mecz. Teraz w środę czeka nas Puchar.

REKLAMA

Joshua Kimmich

— To był bardzo dobry start, nie tylko pod względem wyniku. Również styl był mocny. Utrzymywaliśmy wysoką energię. W drugiej połowie na początku nie byliśmy już tak “głodni”, ale po kontrataku na 4-0 znów byliśmy w stanie wrzucić wyższy bieg. To duża różnica w porównaniu do wielu poprzednich sezonów. Ma się wrażenie, że startujemy z pewnymi fundamentami. Mimo że nie mieliśmy długich przygotowań, czuć, że mamy już pewne automatyzmy. Takie 6-0 to zdecydowanie sygnał dla innych. Dobrą, ale i trudną rzeczą w piłce jest to, że musisz to potwierdzać co trzy dni. W środę znów zaczynamy od 0-0.

Harry Kane

— To był bez wątpienia bardzo udany mecz. Chcieliśmy od razu na starcie wysłać sygnał, jako pierwsza drużyna grająca dziś u siebie w Bundeslidze. Myślę, że nam się to udało. Występ wszystkich, od obrony po atak, był na bardzo wysokim poziomie, a my byliśmy zabójczo skuteczni pod bramką. Przy wyniku 6-0 naprawdę nie można narzekać. Teraz patrzymy na kolejne zadanie. W przerwie, przy 3-0, powiedziałem sobie, że muszę dzisiaj wpisać się na listę strzelców. Dlatego cieszę się, że w drugiej połowie udało się dołożyć kilka bramek.

Leon Goretzka

— W żadnym wypadku nie powiedziałbym, że przeciwnik był za słaby. Uważam, że to my zagraliśmy po prostu bardzo, bardzo dobrze. Granie pierwszego meczu tutaj, na Allianz Arenie, to niewdzięczne zadanie. To był start jak marzenie. Kiedy drużyna już się rozkręci, to jedzie na całego. Wtedy porywa ze sobą stadion, porywa kibiców. Dziś było widać, że w grze bez piłki znów byliśmy niezwykle głodni. Mieliśmy naprawdę dużo odbiorów piłki wysoko na połowie przeciwnika, a wtedy droga do bramki jest już krótka.

Jonathan Tah

— Naprawdę dobrze weszliśmy w mecz, utrzymaliśmy koncentrację przez całe spotkanie i pozostaliśmy głodni gry. Najważniejsze jest to, żebyśmy skupiali się na tym, co dzieje się na boisku. Pokazaliśmy dzisiaj, że jesteśmy gotowi na wszystko, co nas czeka. Czuję się tu bardzo, bardzo dobrze i sprawia mi to ogromną frajdę.

REKLAMA
Źródło: fcbayern.com
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...