Bayern pokazał moc w Stuttgarcie! Mimo trudnego początku, w drugiej połowie Bawarczycy nie dali rywalom żadnych szans. Jak to zwycięstwo skomentowali Vincent Kompany i autor hat-tricka, Harry Kane?
Vincent Kompany
— Nie zaczęliśmy źle, a gol Konrada Laiemra był wynikiem naszych rajdów z głębi pola. Stuttgart zawsze grał przeciwko nam wysokim pressingiem, zawsze grał swoje. W pierwszej połowie weszli w mecz lepiej, a my straciliśmy trochę impet. W drugiej połowie byliśmy jeszcze bardziej skupieni na szukaniu wolnych przestrzeni za plecami obrony. Zmiany i fizyczność naszego składu pomogły nam zagrać znacznie mocniejszą drugą połowę.
REKLAMA
Harry Kane
— Mieliśmy ostatnio wiele meczów, w środku tygodnia naprawdę trudne spotkanie i z tego okresu dobrze wyszliśmy. A dzisiaj grasz przeciwko jednej z najlepszych drużyn. Często grają jeden na jednego, wywierają na tobie dużą presję. Ale poradziliśmy sobie z tym i uważam, że w ostatniej półgodzinie wyglądaliśmy jak silniejszy zespół i ukaraliśmy ich.
— Chłopaki wykonali świetną robotę w pierwszych 60 minutach. Dzięki temu my, którzy weszliśmy później, mogliśmy wykorzystać wolne przestrzenie, a dla mnie osobiście to oczywiście miłe, że mogłem strzelić kilka bramek. Staram się utrzymać wysoką energię i dokładnie to mówił też trener przed meczem.
Jonas Urbig
— Pokazaliśmy świetną grę zespołową. Przez ponad 60 minut to był trudny mecz. Potem dokonaliśmy zmian, wprowadziliśmy świeżych zawodników, co jest tak ważne. Na koniec bardzo dobrze to dograliśmy. Dziś rano o 11 dowiedziałem się, że wystapię. Oczywiście cieszę się, kiedy mogę grać. Zawsze jestem przygotowany, jako zespół bramkarzy zawsze przygotowujemy się razem.
Komentarze