DieRoten.pl
Reklama

Prietl: Stworzyliśmy sobie kilka okazji

fot. dieroten.pl
Reklama

W ubiegłą niedzielę swoje trzydzieste oficjalne spotkanie w sezonie ligowym 2021/22 rozegrali zawodnicy Bayernu Monachium, gdzie trenerem jest Julian Nagelsmann.

Tym razem drużynie rekordowego mistrza Niemiec przyszło się mierzyć na wyjeździe z Arminią na SchuecoArenie w Bielefeld. Koniec końców pojedynek ten zakończył się zasłużonym zwycięstwem i wynikiem 3:0 na korzyść gości z Monachium.

Tradycyjnie po zakończeniu spotkania, na pytania dziennikarzy odpowiadali nie tylko trenerzy, ale i również piłkarze obu klubów. Jak na kapitana przystało, swoje zdanie po porażce z „Bawarczykami” wyraził Manuel Prietl, który zaznaczył, że choć DSC grało przeciwko najlepszej drużynie w Niemczech, to mimo wszystko stwarzało sobie okazje bramkowe.

− Dobry Bóg nie jest dla nas obecnie zbyt łaskawy. Straciliśmy trzy bramki, a mimo to mieliśmy kilka szans na powrót do gry. Faktem jest, że graliśmy przeciwko najlepszej drużynie w Niemczech, ale widziałem u nas drużynę, która walczyła – powiedział Prietl.

− Zakasaliśmy rękawy i stworzyliśmy kilka akcji, które potem całkiem nieźle rozegraliśmy. Neuer znakomicie obronił mój strzał głową. To są rzeczy, których potrzebujesz, aby utrzymać wyrównany mecz z czołową drużyną – mówił dalej.

− Zdecydowanie dobrze broniliśmy w bloku i mieliśmy też dwie lub trzy dobre akcje łączone. Tak wygląda walka o Bundesligę, mieliśmy ją również w zeszłym roku i toczy się ona do samego końca. Każdy musi wnieść swój wkład, ponieważ jest to otwarta walka do samego końca – podsumował Manuel Prietl.

Mistrzowie Niemiec do akcji wracają już w najbliższą sobotę, kiedy to w arcyważnym spotkaniu podejmą na własnym podwórku Borussię Dortmund o 18:30. Z kolei Arminia zagra tego samego dnia z Kolonią o 15:30.

 

Źródło: DSC
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...