Już jutro emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem do akcji w elitarnych rozgrywkach Champions League powracają zawodnicy Bayernu Monachium.
Tym razem zespół rekordowego mistrza Niemiec zmierzy się w ramach piątej kolejki fazy grupowej Champions League z ekipą Dynama Kijów (w pierwszym meczu Bayern pokonał kijowian 5:0 u siebie). Początek starcia na Stadionie Olimpijskim dokładnie o 18:45.
Z okazji nadchodzącego starcia w Lidze Mistrzów, wywiadu dla oficjalnej witryny stołecznego klubu udzielił prezydent „Biało-niebieskich”, czyli Ihor Surkis. 63-letni Ukrainiec w rozmowie z dziennikarzem podkreślił, że podopieczni Lucescu nie mogą obawiać się rywalizacji z FCB.
− Nie możemy szukać wymówek. Musimy wyjść na boisko i walczyć. Nasi piłkarze chcą grać na Zachodzie. Cóż – powinni więc udowodnić, że zasługują na grę w topowych ligach w Europie – powiedział Surkis.
− Nie możemy się nikogo bać. Poza tym powinniśmy unikać dziecinnych błędów, które popełniliśmy w Monachium. Mamy jeszcze małe szanse na występy w Lidze Europy na wiosnę – podsumował prezydent Dynama.
Bayern zapewnił już sobie bezpośredni awans do fazy pucharowej jakiś czas temu, ale do wywalczenia sobie pewnego pierwszego miejsca, podopiecznym Juliana Nagelsmanna wystarczy już tylko jeden punkt.
Komentarze