David Alaba znów łączony jest z powrotem do Bayernu. Christoph Freund nie wyklucza takiego scenariusza, choć na razie transfer nie jest na tapecie. Austriak może jednak znów stać się opcją, jeśli odejdzie z Realu Madryt.
W Monachium trwają plany na kolejne okno transferowe. Choć Bayern świętuje mistrzostwo Niemiec po sezonie bez trofeów, już teraz wiadomo, że celem na przyszłość jest coś więcej niż krajowy tytuł. Jednym z priorytetów pozostaje wzmocnienie środka obrony – formacji, która w ostatnich miesiącach była źródłem problemów.
Liczba kontuzji, brak stabilności oraz letnie odejście Erica Diera do AS Monaco sprawiają, że w klubie szuka się nowych rozwiązań. W tym kontekście znów pojawiło się nazwisko dobrze znane kibicom Bayernu – David Alaba.
Austriak występował w Monachium przez ponad dekadę – od 2010 do 2021 roku – i był jednym z liderów zespołu. Po transferze do Realu Madryt odniósł sukcesy również w Hiszpanii, ale jego sytuacja może się zmienić. Jak donoszą hiszpańskie media, „Królewscy” są gotowi wystawić 32-letniego obrońcę na listę transferową już latem.
Na temat możliwego powrotu Alaby wypowiedział się dyrektor sportowy Bayernu, Christoph Freund. W rozmowie z austriackim ORF tonował jednak nastroje:
“David ma za sobą długą i udaną historię w Bayernie. Cieszy się tu ogromnym szacunkiem – zarówno na boisku, jak i poza nim. To bez wątpienia wyjątkowa postać dla klubu. Obecnie jednak nie rozważamy jego powrotu” – powiedział Freund.
REKLAMA
Jednocześnie Freund nie zamknął całkowicie drzwi. Dopytywany o możliwość transferu w przyszłości, stwierdził, że Alaba „w tym momencie” nie jest tematem wewnętrznych rozmów. Słowo „obecnie” może jednak sugerować, że sytuacja może się zmienić – zwłaszcza jeśli zawodnik nie znajdzie nowego klubu w letnim oknie i będzie dostępny za rok za darmo. Jego kontrakt z Realem wygasa w 2026 roku.
Zbliżający się sezon pokaże, czy Bayern będzie potrzebował doświadczonego defensora, który zna klub od podszewki i potrafi wnieść jakość zarówno sportową, jak i mentalną. Na razie temat pozostaje w zawieszeniu – ale nie został całkowicie skreślony.
Komentarze