Jutrzejszy mecz będzie specjalny nie tylko dla Sebastiana Hoenessa, ale z pewnością również dla Angelo Stillera. 22-letni wychowanek Bayernu jest w tym sezonie ważnym zawodnikiem dla swojego klubu, który jest jedną z rewelacji sezonu.
Angelo Stiller opuścił Bayern po rozczarowującym dla niego sezonie 2020/2021, kiedy to w hierarchii pomocników był między innymi za Tiago Dantasem. Portugalczyk został ściągnięty na życzenie Hansiego Flicka na zasadzie wypożyczenia z Benfici Lizbony i to on zdecydowanie częściej otrzymywał szansę gry kosztem właśnie Stillera. Koniec końców urodzony w Monachium pomocnik rozegrał w całym sezonie ledwie 63 minuty i zdecydował się latem 2021 roku odrzucić propozycję nowego kontraktu i odejść za darmo do Hoffenheim, który wtedy prowadził Sebastian Hoeness.
Po dwóch latach gry w tym klubie przeniósł się za 5.5 mln. euro do VfB Stuttgart, który kilka miesięcy wcześniej objął właśnie Hoeness. 22-latek świetnie zaaklimatyzował się w nowym otoczeniu i od początku należy do wyróżniających się zawodników rewelacji tegorocznej kampanii Bundesligi. Jak donosi TZ, sam zawodnik stawia sobie za cel wywalczenie miejsca w kadrze narodowej na przyszłorocznym Euro, które odbędzie się w Niemczech.
Sternicy Bayernu z pewnością załują tego jak sprawy się potoczyły, bowiem obecnie wartość Stillera szacuje się na około 14 milionów euro!
- To nie może się powtórzyć! Angelo przebrnął przez wszystkie szczeble młodzieżowe i dotarł do trzeciej ligi. Następnie odszedł do Hoffenheim za bezcen, a stamtąd do Stuttgartu za 5, czy 6 milionów euro. Powinniśmy lepiej zbierać owoce naszej pracy - powiedział niedawno szef Campusu FCB.
Co się stało z Tiago Dantasem?
Tiago Dantas koniec końców odszedł z Bayernu również tego samego lata. Włodarze FCB nie zdecydowali się wykupić Portugalczyka z Benfici i pomocnik wrócił - na niedługo - do swojego macierzystego klubu. Od tego czas co sezon jest wypożyczany (CD Tondela, PAOK Saloniki). W obecnym sezonie reprezentuje barwy AZ Alkmaar, gdzie przeważnie jest rezerwowym, chociaż wystąpił ostatnio w pierwszej "11" w przegranym przez Holendrów spotkaniu przeciwko warszawskiej Legii. Wartość Dantasa szacuje się obecnie na ok. 3 mln. euro.
Komentarze