W sobotę FC Bayern obchodził wspaniały jubileusz 110-lecia istnienia klubu, zaś już dzisiaj piłkarze monachijskiego klubu będą mogli sprawić sobie i kibicom wspaniały prezent z tej okazji, bowiem w meczu 24. kolejki na Allianz Arena Bawarczycy podejmą Hamburg SV.
W związku z bezbramkowym remisem Bayeru Leverkusen na własnym boisku z 1.FC Koeln przed podopiecznymi Louisa van Gaala otworzyła się wspaniała okazja, aby objąć samodzielnie fotel lidera Bundesligi. "To by wspaniale pasowało do naszych urodzin" powiedział Karl-Heinz Rummenigge przed wielkim pojedynkiem pomiędzy północą a południem. Jednak HSV nie należy do drużyn, z którymi Bayernowi gra się łatwo. Wystarczy przypomnieć, iż drużyna, która obecnie zajmuje 4. miejsce w lidze, jeszcze nigdy nie przegrała na Allianz Arena. "Musimy to zmienić, ale nie będzie to łatwe zadanie" powiedział van Gaal, kta który bardzo chciałby wyjść na prowadzenie po obecnej kolejce: "Byłoby super, gdybyśmy na koniec dnia zostali liderami".
Mimo to nie jest to główny cel Bawarczyków. "Mam nadzieję, że wygramy. To jest ważna sprawa, ale również chcemy pokazać wspaniały i atrakcyjny futbol, chcemy zdminować rywala - tym samym wzbudzić entuzjazm kibiców. Jeśli uda nam się to zrobić, będę mógł powiedzieć, że jesteśmy na drodze do wygrania ligi" stwierdził trener Bayernu, który nadal podkreśla, że najważniejsze jest to, aby po 34. kolejce być na samym szczycie.
Co prawda HSV traci do lidera Bundesligi 10 punktów, to zdaniem szkoleniowca FCB piłkarze prowadzeni przez Bruno Labbadia nie złożyli jeszcze broni w walce o mistrzostwo. "To wielki mecz dla Hamburga, a oni mają umiejętności, by takie spotkania wygrywać" ostrzegł swoich podopiecznych van Gaal. Najbliższy rywal Bayernu to ostatni zespół w Bundeslidze, który pokonał Bawarczyków. "Przegraliśmy pierwszy mecz, więc musimy ich teraz pokonać" powiedział były zawodnik HSV Hans Joerg Butt.
Inny były piłkarz HSV Daniel van Buyten w dalszym ciągu nie jest pewien swojego występu - Belg nadal ma problemy z łydką. "Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby mógł zagrać, ale musi być zdrowy w 100% by wyjść na boisko" powiedział van Gaal. Ostateczna decyzja co do jego występu zapadanie na chwile przed pierwszym gwizdkiem. Obok Daniela cała kadra jest do dyspozycji holenderskiego szkoleniowca.
Fakt, że klub z Hamburga w środku tygodnia rozegrał ciężkie spotkanie na wyjeździe z PSV Eindhoven zdaniem van Gaala jest "naszą przewagą. Zapomnieć o poprzednim meczu i skupić się na następnym w ciągu dwóch dni jest bardzo ciężko". Mimo to Louis podkreśla, że "każdy mecz wyjazdowy z Bayernem jest dla rywala wielkim pojedynkiem, dlatego też nie jest to tak duży plus".
"HSV gra dobrą piłkę, nie tylko na własnym boisku. Wiem z własnego doświadczenia, że za każdym razem gdy tu przyjeżdżali osiągali dobre wyniki" powiedział Bastian Schweinsteiger, który doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że on i jego koledzy będą musieli dać z siebie wszystko, aby osiągnąć wymrzony cel. "Ale jestem przekonany, że mamy większe umiejętności" stwierdził Ivica Olić, który jeszcze przed rokiem zakładał trykot HSV.
Przewidywane składy wg magazynu Kicker:
FC Bayern: Butt (22) - Lahm (21), Demichelis (6), Badstuber (28), Contento (26) - Robben (10), van Bommel (17), Schweinsteiger (31), Ribery (7) - T. Müller (25), Gomez (33)
Hamburg: Rost - Boateng, Rozehnal, Mathijsen, Aogo - Jarolim, Zé Roberto - Elia, Jansen - Berg, Petric
Komentarze