W najbliższych dniach i tygodniach musimy uzbroić się w cierpliwość, gdyż z Bayernem Monachium w związku z nadchodzącym okienkiem transferowym łączy się co raz więcej zawodników.
Kolejnym zawodnikiem, który łączony jest z Bayernem, a raczej był, jest Marvin Plattenhardt z Herthy Berlin. Niemiecki "Die Welt" informował, że "Bawarczycy" ściągną latem Niemca na Allianz Arenę za kwotę około 14 mln euro.
Powodem takiego ruchu ze strony Bayernu miałaby być sprzedaż Juana Bernata, który ma być niezadowolony ze swojej pozycji w klubie i zbyt małej ilości minut spędzonych na boisku.
Na reakcję ze strony berlińczyków nie trzeba było czekać zbyt długo. Klub ze stolicy Niemiec za pośrednictwem serwisu Twitter zareagował zabawnie informując, że w związku z domniemanym transferem 25-latka do Bayernu, Hertha zatrudni Philippa Lahma, który zakończył w sobotę karierę.
@WELT_Sport Genau, und im Gegenzug setzt @philipplahm seine Karriere bei uns fort Sorry, aber das ist Unsinn! #plattebleibt #hahohe
— Hertha BSC (@HerthaBSC) 21 maja 2017
Plotki "Die Welt" zdementował również agent piłkarza − Herbert Briem − który w rozmowie z magazynem "Kicker" dał jasno do zrozumienia, że nie było nawet żadnego kontaktu ze strony Bayernu Monachium.
− Nie było żadnego kontaktu ze strony Bayernu Monachium − powiedział krótko i na temat agent Plattenhardta.
Komentarze