DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Piłkarki Bayernu powalczą z PSG

fot. Merk Picture / Shutterstock.com

Bayern Frauen są na fali po sensacyjnej wygranej z Arsenalem. Teraz czeka je nowe wyzwanie: czwartkowy wyjazdowy mecz z Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzyń na Parc des Princes.

Bayern Frauen kontynuuje swoją świetną passę w Europie. Po niezwykle emocjonującym zwycięstwie 3:2 nad Arsenalem w poprzednią środę, monachijki udają się do stolicy Francji, gdzie w czwartek o 21:00 zmierzą się z Paris Saint-Germain. Spotkanie czwartej kolejki Ligi Mistrzyń UEFA Kobiet będzie można — jak zawsze — oglądać na żywo na Disney+.

REKLAMA

Sytuacja

Ostatni występ drużyny José Barcali wywołał euforię wśród kibiców. Bayern odrobił na Allianz Arenie stratę 0:2 do przerwy z aktualnymi mistrzyniami, Arsenalem, i dzięki trafieniom Alary, Harder oraz Viggósdóttir ostatecznie wygrał 3:2. Taki wynik pozwolił Bayernowi awansować na ósme miejsce w tabeli fazy ligowej. Równie udanie radzą sobie na krajowym podwórku — zwycięstwo 3:0 z Ingolstadt w 1/8 finału Pucharu Niemiec dało im awans do ćwierćfinału i było już ich ósmym triumfem z rzędu.

Teraz Bayern udaje się do Paryża, gdzie statystyki zapowiadają kolejne wyrównane starcie. W sześciu dotychczasowych meczach Ligi Mistrzyń obie drużyny odniosły po dwa zwycięstwa i dwukrotnie remisowały. Ostatnie spotkanie, w styczniu 2024 roku, zakończyło się emocjonującym remisem 2:2.

Paris Saint-Germain

PSG Women przystępują do meczu pod dużą presją — zespół Paulo Césara wciąż nie zdobył punktu w obecnej edycji Ligi Mistrzyń. Po porażce 1:2 z Manchesterem United oraz wcześniejszych przegranych z Wolfsburgiem (0:4) i Realem Madryt (1:2), paryżanki zajmują 16. miejsce w grupowej tabeli.

W lidze francuskiej sytuacja wygląda lepiej. Po dotkliwej porażce 1:6 z Lyonem na inaugurację, PSG wygrało wszystkie sześć kolejnych spotkań.

REKLAMA

José Barcala nadal musi radzić sobie bez Sarah Zadrazil i Leny Oberdorf, obie po zerwaniu więzadła krzyżowego. Z powodu kontuzji kostki nie zagra także Tuva Hansen. Dobrą wiadomością jest powrót Pernille Harder, Stine Ballisager i Lindy Dallmann, które opuściły mecz pucharowy w Ingolstadt.

 

Źródło: FCB
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...