DieRoten.pl
Reklama

Pech nie opuszcza bramkarzy Campusu…

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Niestety, ale wszystko wskazuje, że sytuacja bramkarska w Campusie bawarskiego klubu nie ulegnie poprawie w najbliższych kilku miesiącach.

Mając na uwadze wszystkie młodzieżowe zespoły Bayernu, w ostatnich miesiącach wielu bramkarzy zmagało się lub nadal zmaga się z poważnymi urazami.

Przypominamy zarazem, że na początku grudnia kolejny dramat przeżył utalentowany Lukas Schneller, który niedawno był postrzegany jako jeden z najlepiej zapowiadających się golkiperów w akademii piłkarskiej klubu ze stolicy Bawarii.

Młody Niemiec krótko po tym jak wznowił treningi po kontuzji uda, w końcowej fazie swojej rehabilitacji ponownie nabawił się urazu i był zmuszony przejść operację, która eliminuje go z gry na kilka kolejnych miesięcy. Niestety, ale to nie koniec problemów w Campusie…

Dramat Kainza…

Jakby tego było mało, to kolejny bramkarz z Campusu może mówić o wielkim pechu – 20-letni Manuel Kainz choć dopiero co wrócił do treningów z kolegami, ponownie nabawił się kontuzji łokcia, po czym przeszedł w środę pomyślną operację.

Dla młodego golkipera to wielki dramat, albowiem wychowanek FCB może spisać sezon 2022/23 na straty, podobnie jak wspomniany wyżej Schneller. Szczęście w nieszczęściu – druga drużyna Bayernu ma obecnie przerwę do lutego z meczami. Niemniej jednak wątpliwym jest, aby obaj wrócili do akcji w tej kampanii.

Źródło: Campus
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...